Najpierw zdobyli pecety, teraz biorą się za konsole. To może być początek symulatorowej rewolucji na PlayStation 4 i Xbox One. “House Flipper”, hit z komputerów, jeszcze w tym miesiącu pojawi się na sprzętach Sony i Microsoftu.
Tylko w 2018 roku “House Flipper” zarobiło 18 mln zł. Suma robi jeszcze większe wrażenie, jeśli weźmiemy pod uwagę, ile wyniosła produkcja – mniej niż 550 tys. zł. Mowa więc o olbrzymim sukcesie.
A zyski z “House Flipper” już niedługo mogą być jeszcze większe. 25 lutego gra zadebiutuje na PlayStation 4, dzień później zagrają właściciele Xbox One. Z tej okazji wypuszczono zwiastun konsolowej wersji symulatora budowlańca:
Symulatory na komputerach to prawdziwa żyła złota. A dla ich twórców konsole to jeszcze nieodkryty teren. I właśnie dlatego widzą w tym rynku dużą szansę.
Zobacz też: “Najlepsze cechy PC i konsoli w jednym”. Google Stadia chwalona przez deweloperów
– Rynek konsol (PlayStation 4, Xbox One i Nintendo Switch) posiada bardzo duży, niewykorzystany potencjał – mówił w rozmowie z WP Tech Rafał Jelonek, dyrektor ds. operacji w Ultimate Games S.A.
Jelonek zapowiedział, że jego studio również pracuje nad przeniesieniem pecetowych produkcji na rynek konsolowy. “House Flipper” może być więc początkiem lawiny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS