Polacy trochę kręcili nosami, gdy dowiedzieli się, że o finał będą bili się z Hiszpanami. Nie ukrywali, że nie lubią z nimi grać, że nie odpowiada im ich styl gry. Podkreślali, że Hiszpanie stawiają zazwyczaj na cwaniackie rozwiązania zamiast na otwarty futbol – przeszkadzają przeciwnikom, starają się wybijać ich z rytmu, każdym możliwym sposobem uprzykrzać życie.
W fazie grupowej, w meczu rozegranym na stadionie Prądniczanki, Polacy zremisowali z nimi 1:1.
I znów łatwo nie było. Hiszpanie objęli prowadzenie w końcówce pierwszej połowy, gdy Fran Castilla wykończył błyskawiczny kontratak. Efektownym kopnięciem z rzutu wolnego wyrównał chwilę później Bartosz Łastowski.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS