A A+ A++

W poniedziałek Ukraińcy wygrali w Lublanie z Holandią 3:0 w 1/8 finału mistrzostw świata i w ćwierćfinale zmierzą się ze Słoweńcami, którzy pokonali Niemców 3:1.

Zobacz także: Ukraina niespodziewanie w ćwierćfinale MŚ siatkarzy 2022! Holendrzy bez szans

– Oczywiście każdy z nas (Kapelus i Brokking – PAP) kibicowaliśmy swojej reprezentacji, ale wynik spotkania nas nie poróżnił. Skończyło się na żartach. Każdy z nas wie, że ten zespół jest lepszy, który wywalczył awans. Tak to jest w sporcie – powiedział Kapelus.

Jego zdaniem nie dojdzie do finału Polska – Ukraina.

– Mamy bardzo dobry zespół. Byłem w Spodku, aby na żywo zobaczyć w akcji naszą drużynę narodową. Byłem pod wrażeniem tego w jakiej są formie. Oczywiście życzę im najlepiej, ale jestem realistą, przez lata sportowcem. Ciężko będzie naszemu zespołowi prezentować do końca turnieju taką dyspozycję – uważa trener pochodzący z Lwowa, a w Polsce grający m.in. w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle czy BBTS Bielsko-Biała.

W fazie grupowej Ukraińcy grali w Polsce, ale pucharową rozpoczęli w Słowenii. Do Katowic mogą ewentualnie wrócić na pojedynek półfinałowy.

– Wczoraj rozmawiałem przez telefon z kolegą z reprezentacji. Powiedział, że nie mają żalu, że musieli się przeprowadzić do Lublany. Oni chcą pokazać po prostu dobrą siatkówkę, bez względu czy w Polsce czy w Słowenii. Z tego, co widziałem, na naszym meczu z Holandią nie było w hali bardzo dużo kibiców. Faktycznie, w Polsce mogło być ich więcej. Jednak z drugiej strony nasi zawodnicy nie czują dodatkowej presji. Mogą spokojniej grać.

Jego zdaniem, mimo trwającej wojny być może ruszą rozgrywki ligowe na Ukrainie.

– Słyszałem, że kilka zespołów normalnie funkcjonuje i chce wystartować. Natomiast jak rozgrywki będą wyglądać, tego nie wiem.

30 czerwca potwierdzono, że Volley Club Barkom Lwów od najbliższego sezonu będzie grać w polskiej ekstraklasie.

Trudnym dla Kapelusa jest pytanie, co musi zrobić Polska, aby po raz drugi w trakcie turnieju wygrać z USA. Biało-czerwoni pokonali Stany Zjednoczone w fazie grupowej (3:1). Z tą reprezentacją zmierzą się w 1/4 finału.

– To są bardzo równe zespoły. Moim zdaniem wygra ten, kto będzie miał troszkę lepszy dzień.

Ukraińcy swój mecz 1/4 finału rozegrają w środę, zaś Polacy w czwartek. 

RM, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWhat should be keeping Liz Truss awake
Następny artykułDinamo Zagrzeb – Chelsea Londyn: Niespodzianka na inaugurację fazy grupowej