Już w pierwszych akcjach spotkania Słoweńcy pokazali, że nie bez powody ceni się ich umiejętności techniczne. Goście umiejętnie obijali ręce naszych blokujących i utrudniali Polakom grę mocnymi serwisami. Biało-czerwoni nie pozostawali jednak dłużni. Przez blok rywali przebijali się Bartosz Kurek i Michał Kubiak, a dzięki serwisom Jakuba Kochanowskiego gospodarze zbudowali przewagę (11:7). Po serii serwisów środkowego Polacy obronili kilka ważnych piłek, a na dodatek wykorzystywali większość szans w kontrataku. Wyczyn Kochanowskiego powtórzył Wilfredo Leon, który w stronę Słoweńców też posłał kilka zagrywek nie do przyjęcia. W końcówce Polacy mieli już siedem punktów przewagi. Korzystny wynik udało im się utrzymać do końca seta (25:17).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS