Kolejna akcja Polaków. Lewandowski dostaje piłkę, może ruszyć w kontrę, ale woli zaczekać i spokojnie rozegrać. I już to jest dziwne. Dziwne jest też to, że Polacy ewidentnie wiedzą, jak się poruszać i kto gdzie powinien biec. Zgranie do Jóźwiaka, płaskie dośrodkowanie (które to już?), obrońcy blokują. Mimo wszystko, uczciwość każe przyznać, że w końcu takie akcje mogą się skończyć dobrze. Uczciwość każe jednak też powiedzieć, że mogą nie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS