Urodzona w Pile 28-latka jest jedną z najpopularniejszych polskich siatkarek. Martyna Grajber-Nowakowska swoją przygodę ze siatkówką rozpoczęła występując w barwach klubu PTPS Piła, w kolejnych latach była związana z takimi zespołami jak m.in. Budowlani Łódź, Chemik Police, ŁKS Commercecon Łódź i Wash4green Pinerolo. Na boisku wyróżnia się świetnym przyjęciem zagrywki, wszechstronnością oraz nietuzinkową urodą.
W ostatnich tygodniach o 28-latce zrobiło się głośno za sprawą powrotu do Chemika Police. W nowej drużynie będzie występować jako libero, dotychczas grała jako przyjmująca.
Martyna Grajber-Nowakowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Siatkarka czaruje urodą
28-latka prywatnie jest żoną Jana Nowakowskiego. Siatkarka aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie na bieżąco relacjonuje fanom swoje życie prywatne i zawodowe. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 44 tysiące internautów. Grajber-Nowakowska chętnie chwali się w sieci zdjęciami, w których eksponuje swoje atuty.
Martyna Grajber-Nowakowska opublikowała po treningu. Siatkarze nie mogli przejść obojętnie od jej wpisu
Obecnie sportsmenka korzysta z ostatnich dni wakacji. Podczas odpoczynku nie rezygnuje z aktywności fizycznej. Na Instagramie zamieściła zdjęcie, z którego wynika, że ciężko pracuje, by w nowym klubie być w dobrej formie. Wygląda na to, że 28-latka chce podołać nowemu wyzwaniu.
– Tutaj możecie zauważyć pozytywy porannego treningu. Pańcia zmiotła się Pańcia zmiotła się z samiuśkiego rańca i teraz leży, a Pańciu musi rzeźbić podczas plażingu i smażingu. Podopieczny pod moim czujnym okiem z baseniku spisał się świetnie. A tak na poważnie, to najważniejsze, żeby po prostu ten trening zrobić. Każdy w swoim czasie i stylu. Dobrej niedzieli! #sport #couplegoals #couple #love #workout #training #everyday #photooftheday #bestoftheday #insta #instagood #instadaily – napisała.
Na fotografii opublikowanej na Instagramie zawodniczka pokazała swoje piękne oblicze, obok którego nie da się przejść obojętnie. Siatkarka pozowała w ogrodzie na dmuchanym pływaku w basenie. Na sobie miała różowe bikini i białą czapkę z daszkiem. Na drugim planie znalazł się mąż siatkarki, Jan Nowakowski.
Pod postem posypały się komentarze fanów oraz… siatkarzy. “A co jak nie ma weny?” – zapytał Piotr Nowakowski. “Kurde ja zawsze myślałem, że jak oglądał jak ktoś trenuje, to ja już też mam zaliczony” – napisał Tomasz Bonisławski. “Forma jest” – przyznał Jakub B. Bączek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS