Polska piosenkarka oburzona zachowaniem ludzi na Lotnisku Chopina. “Tak strasznie się bała”

Do przejmującego zdarzenia doszło na początku lipca tego roku. Znana piosenkarka Honorata “Honey” Skarbek przebywała wówczas na Lotnisku Chopina w Warszawie. Za chwilę miała wejść na pokład samolotu, kiedy jej uwagę przykuła zagubiona dziewczynka. 

Zgubili dziecko na lotnisku Chopina. Pomogła mu polska piosenkarka

Gwarny terminal, ludzie spieszący do wyznaczonej bramki, a pośród tego chaosu samotne, płaczące dziecko. Wydaje się, że w takiej sytuacji niemal każdy rzuciłby się maluchowi na ratunek. Nic bardziej mylnego, o czym przekonała się Honorata Skarbek. 

Mój brak wiary w ludzkość jeszcze bardziej się pogłębił

– opowiada na TikToku. Z jej relacji dowiadujemy się, że piosenkarka miała 10 minut do boardingu. Mimo to bez zawahania podbiegła do dziecka w wieku od czterech do pięciu lat, które błąkało się po lotnisku i wołało rodziców. 

Byłam jedyną osobą, która słysząc te rozpaczliwe krzyki […] podbiegła do tego dziecka. Widziałam, jak mija dziesiątki osób, które zupełnie nie zwracają na to uwagi. Finalnie podbiegłam, zaczęłam pytać, co się stało, czy się zgubiła

– opowiada dalej wokalistka.

Okazało się, że dziewczynka nie mówi w języku polskim ani angielskim. Odprowadziła ją do pracowników lotniska, którzy natychmiast przekazali komunikat przez głośnik. – Tak strasznie się bała – wspomina ze smutkiem kobieta. Ostatecznie dziecko trafiło całe i zdrowe do opiekunów, jednak sytuacja ta utwierdziła Skarbek w przekonaniu, że ludzie na wiele rzeczy reagują dziś obojętnością. 

Internauci reagują na incydent w Warszawie. “Przeraża mnie ta obojętność”

Piosenkarka zaapelowała w materiale do internautów, aby zawsze reagowali w takich sytuacjach. W komentarzach pod nagraniem wiele osób przyznało jej rację. “Absolutnie przeraża mnie ta obojętność i znieczulica, która aktualnie panuje. Dziękuję, że nie przeszłaś obojętnie” – piszą użytkownicy platformy.

Niektórzy zastanawiali się również, gdzie podziali się rodzice dziewczynki oraz dlaczego stracili ją z oczu w tak zatłoczonym miejscu. “Jak rodzice mogli zgubić dziecko na lotnisku? W takim tłumie to dziecko trzyma się za rękę non stop” – podkreśliła oburzona internautka. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ