A A+ A++

Aby ochronić klimat, nie wystarczy odchodzić od węgla w dużych elektrowniach. Potrzebne są też rozwiązania na mniejszą skalę – miasta, dzielnicy czy fabryki – mówi Frédéric Faroche, prezes i dyrektor generalny Grupy Veolia w Polsce.

Materiał powstał we współpracy z Veolia Energia Polska


17 marca rozpoczyna się wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Paryżu. Tematem rozmów ma być między innymi rozwój dwustronnej współpracy przy transformacji energetycznej. Jak z punktu widzenia Veolii, od lat obecnej na polskim rynku, doświadczenia francuskie mogą być wykorzystane u nas?

Polska i Francja odgrywają ważną rolę w Unii Europejskiej, współpracując w wielu dziedzinach. Francuskie firmy są w ścisłej czołówce największych partnerów polskiej gospodarki zarówno pod względem bezpośrednich inwestycji, jak i wartości aktywów. Dotyczy to także energetyki. Warto pamiętać, że Francja już prawie 50 lat temu, zaraz po kryzysie naftowym lat 70., przyśpieszyła transformację energetyki, by uniezależnić się od importowanych paliw kopalnych. Ten cel dawno został osiągnięty, a francuska energetyka należy do najmniej emisyjnych w Unii Europejskiej w przeliczeniu na kilowatogodzinę. Dlatego, kiedy dzisiaj pojawiają się kolejne wyzwania związane ze zmianami klimatu, Francja planuje im sprostać, wykorzystując nabyte wtedy doświadczenie oraz doskonalone przez lata rozwiązania i technologie. Tak więc zarówno doświadczenia, jak i kapitał francuskich firm mogą być nieocenione także w zakresie transformacji energetycznej w Polsce.

Jakie są przykłady takich działań?

Wiele tych zmian już się dzieje na poziomie lokalnym czy w przemyśle. Dobrym przykładem jest tu Veolia. Od 20 lat konsekwentnie inwestujemy w rozwój naszej infrastruktury w Polsce i dostosowanie jej do wymagań środowiskowych. Zgodnie z globalną strategią Veolii planujemy całkowite odejście od węgla do 2030 r. To ambitne zadanie, bo w samej tylko Polsce prowadzimy działalność ciepłowniczą w 78 miastach. Veolia w Polsce zarządza również sieciami wodociągowymi, kanalizacyjnymi i oczyszczalniami ścieków. Natomiast globalnie mamy szerokie doświadczenie w odzysku surowców i energii, która często byłaby po prostu zmarnowana. Przodujemy także od lat w wykorzystaniu paliw alternatywnych i odnawialnych.

Te kompetencje będą miały szczególne znaczenie w procesie transformacji energetycznej, jaką muszą przejść lokalne źródła energii zaopatrujące w ciepło i prąd miasta w Polsce. Potrzebne są tu rozwiązania zapewniające nie tylko bezpieczeństwo dostaw, ale i efektywne kosztowo technologie wykorzystujące dostępne źródła energii, spełniające cele środowiskowe oraz dostosowane do potrzeb odbiorców. Mamy odpowiednią wiedzę i od lat wykorzystujemy ją w swojej bieżącej działalności w Polsce, proponując często innowacyjne rozwiązania.

Czyli takie rozwiązania Veolia już wdraża w Polsce?

Tak i to zarówno na dużą, jak i bardzo lokalną skalę. Mówiąc o konkretnych przykładach, możemy wymienić nowoczesne rozwiązania w warszawskiej sieci ciepłowniczej, w której dzięki wdrożeniu Inteligentnej Sieci Ciepłowniczej ograniczyliśmy emisję CO2 o 14,5 tys. ton rocznie. A po wprowadzeniu usług świadczonych przez Centrum Zarządzania Energią – Hubgrade we współpracy z poszczególnymi odbiorcami uzyskujemy oszczędności w zużyciu ciepła w budynkach mieszkalnych, ograniczając tym samym emisje CO2 o 16,2 tys. ton w 2020 r.

Kolejnym przykładem może być projekt, jaki zrealizowaliśmy w Poznaniu. Wykorzystaliśmy tam ciepło odpadowe (czyli takie, które powstaje przy okazji innego procesu przemysłowego) wytwarzane przez zakłady Volkswagena i odzyskaliśmy je dla zasilania miejskiego systemu ciepłowniczego. Efekt środowiskowy tej inwestycji to – obok wykorzystania odpadu – również zmniejszenie emisji CO2 o ponad 1,07 tys. ton rocznie. Podobnym przykładem jest Miasteczko Śląskie. Tam do zasilenia lokalnego systemu ciepłowniczego wykorzystujemy ciepło odpadowe z miejscowej huty cynku.

Innym lokalnym projektem jest instalacja w Szlachęcinie, dzięki której odzyskujemy ciepło ze ścieków. To nowatorskie rozwiązanie zastosowane po raz pierwszy w Polsce zostało wdrożone przez inżynierów poznańskiej Veolii. Dzięki niemu w Szlachęcinie emisja dwutlenku węgla zmniejszy się o 2 tys. ton rocznie.

To tylko kilka ze zrealizowanych inwestycji krajowych, na które Veolia przez ostatnie 20 lat przeznaczyła niemal 6 mld zł. W ostatnich pięciu latach średnie nakłady na inwestycje wyniosły 0,5 mld zł rocznie, co daje nam siódmą pozycję wśród zagranicznych firm inwestujących w Polsce. Pracujemy nad kolejnymi projektami inwestycyjnymi nie tylko w dużych aglomeracjach, jak Łódź czy Poznań, ale również w mniejszych miejscowościach, jak np. Zamość czy Tarnowskie Góry.

Duże nadzieje wiążemy także z rozwojem technologii wodorowej. Zaangażowani jesteśmy w jeden z takich projektów rozwojowych w Pszczynie. Jednym z filarów naszej działalności jest innowacyjność. Nie boimy się jej i chętnie inwestujemy w poszukiwanie i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań. Mamy w Polsce wspaniałych inżynierów i specjalistów, którzy nie boją się nowych wyzwań. Są naszym bezcennym kapitałem. To także dzięki nim wdrażamy rozwiązania, które na stałe zmieniają pols … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUS Army pracuje nad nową doktryną
Następny artykułPolicja Suwałki: Ukradł zegarek – wpadł chwilę później