A A+ A++

“Kac Wawa” zdobył siedem Węży, antynagród przyznawanym najgorszym polskim filmom. Komedia “zwyciężyła” w głównej kategorii oraz m.in. w kategoriach najgorszy aktor (Borys Szyc), reżyseria (Łukasz Karwowski), scenariusz czy komedia, która nie śmieszy. W produkcji z 2011 roku nie zabrakło też gorących, erotycznych momentów. Nagrodę za najbardziej żenującą sceną otrzymał Mariusz Pujszo – za “kopulacje z poduszką”.

Dość trudno w to może uwierzyć, ale “Wieczór kawalerski” został zrealizowany na zasadzie “kopiuj-wklej z paździerza wszech czasów polskiego kina”. “Na plakacie promującym komedię kryminalną Szymona Gonery widnieje prowokacyjne pytanie ‘Kto dotrwa do rana?’. Spieszę z odpowiedzią: na pewno nie widz. Zważywszy na to, że dotrwanie do napisów końcowych jest nie lada wyzwaniem, każdemu, kto tego dokona, twórcy powinni dożywotnio wypłacać rentę za poniesione straty moralne” – napisał Tomasz Zacharczuk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmiałków, którzy podjęli się tego karkołomnego wyzwanie nie było jednak dużo. Podczas premierowego weekendu “Wieczór kawalerski” obejrzało w kinach jedynie 14,5 tysiąca osób. Klęska. Nic dodać, nic ująć. W 2012 roku “Kac Wawa” zgromadził na starcie 73 tysiące widzów.

Kulminacyjnym momentem filmu jest oczywiście tytułowy wieczór kawalerski, który oparty został na kilku prostych, sprawdzonych zasadach: “zaprosić piękne dziewczyny”, “wynająć super brykę” i “uśpić czujność żony”. Impreza wzięta wprost z fantazji nastolatków, którzy naoglądali się zbyt dużo hollywoodzkich bajek i filmów dla dorosłych. Do dyspozycji ma być więc wszystko, co można sobie wymarzyć i to w ilościach bez limitu. Panie do towarzystwa, które są gotowe wykonać nie tylko taniec erotyczny, używki o mocy tsunami… Słowem świetna zabawa, którą jednak komplikuje pojawienie się gangstera.

“Wieczór kawalerski” w pełni zasłużenie poległ w kinach i bardzo szybko zniknie z repertuarów multipleksów. Jednak, gdy za 2-3 miesiące pojawi się na którejś z platform streamingowych, to obawiam się, że jeszcze o nim, niestety, usłyszymy.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z “Rodu smoka”, który wrócił z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNoc Świętojańska nad zalewem – przeżyjmy to jeszcze raz
Następny artykułJeden kierunek między Krakowem a Częstochową. Makuch 4. najdroższym piłkarzem sprzedanym przez Cracovię