A A+ A++

20 stycznia 2021 r. w polskich księgarniach pojawiło się pierwsze krytyczne wydanie „Mein Kampf” Hitlera. Do tej pory w Polsce dostępne były jedynie skrócone publikacje”Mein Kampf”, źle przetłumaczone z języka angielskiego i pozbawione aparatu krytycznego. Także dwudziestoleciu międzywojennym nie ukazało się krytyczne wydanie książki Hitlera.  

Tłumaczem i autorem opracowania jest prof. Eugeniusz Cezary Król, historyk i politolog, pracownik naukowy Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk oraz nauczyciel akademicki Collegium Civitas. Tę ogromną pracę prof. Król wykonał sam. W Niemczech przy krytycznym wydaniu „Mein Kampf”, które ukazało się w 2016 r. , pracował duży zespół historyków. Zapytany co było największym problemem przy tłumaczeniu prof. Król powiedział;

„Pracę rozpocząłem trzy lata temu. Tekst jest trudny, żeby nie powiedzieć mocno wadliwy i chaotyczny, a wątek biograficzny miesza się z wątkiem ideologicznym.

Starałem się nie upiększać oryginalnego tekstu, lecz oddać jego istotę zarówno merytoryczną, jak i stylistyczną. To było trudne zadanie. W wielu momentach dochodziło do kolizji między wiernością wobec źródła, a wymogami poprawnej polszczyzny. Ratowałem się, zachowując w tłumaczeniu literę i ducha niemieckiego wydania, a w przypisach tłumaczyłem, co autor chciał powiedzieć.”

Nie sposób przecenić wpływ jaki książka „Mein Kampf” miała na Niemców. Do końca WW II w Niemczech wydrukowano ponad 12 milionów egzemplarzy. Zdaniem prof. Króla:

Istotą książki jest światopogląd narodowego socjalisty. Zawiera elementy dynamiczne, budzące skrajne uczucia. Jest w niej silny wątek antyżydowski, są rozważania o państwie volkistowskim. Hitler postulował budowę państwa rasowego – wspólnoty narodowej (Volksgemeinschaft), która wyklucza osoby nie spełniające standardu rasowego – Żydów oraz przeciwników politycznych – komunistów i socjalistów. Ten program był atrakcyjny dla środowisk nacjonalistycznych, które w Niemczech zyskiwały na znaczeniu od XIX wieku, a po 1918 r. jeszcze się umocniły. Dla nich „Mein Kampf” była biblią. [….]

Nie rozumiem dlaczego „Mein Kampf” nie stała się w latach 30. w Polsce przedmiotem publicznej debaty. Dlaczego już wtedy nie pojawiło się polskie wydanie krytyczne. Spotkałem się co prawda z pogłoskami o polskim tłumaczeniu na potrzeby wewnętrzne wojska polskiego, ale pomimo intensywnych poszukiwań nie udało się odnaleźć tego wydania. Nie jestem pewien, czy takie wydanie rzeczywiście istniało.

Być może przyczyną był brak zgody niemieckiego wydawcy. Trzeba dodać, że ze względu na antyniemieckie nastroje „Mein Kampf” byłaby trudna do strawienia dla polskiej opinii publicznej. Przeanalizowałem polskie źródła, dzienniki, wspomnienia polskich ważnych osób i nie doszukałem się nigdzie jakichś głębszych refleksji. W Polsce nie było poważnej debaty, ani w połowie lat dwudziestych, gdy „Mein Kampf” ukazała się w Niemczech, ani w latach trzydziestych, gdy autor został kanclerzem.

Prof. Król jest w pełni świadomy, że w sprawie wydania polskiego wydania „Mein Kampf” opinie środowiska polskich historyków są podzielone:

Przygotowując się do wydania książki, poprosiłem kolegów po fachu, ale i ludzi interesujących się historią, a nie będących profesjonalistami, o opinie. Ich poglądy da się sprowadzić do dwóch biegu-nów. Jedni mówili – nie dotykaj tego tematu, bo obrazisz pamięć ofiar i ich bliskich. Po drugie, to może być pożywka dla sił skrajnych. Po trzecie, możesz narazić się na postępowanie sądowe. Po czwarte, popsujesz sobie opinię, wystawisz się na ataki.

[zwolennicy] Mówili, że ktoś musi to wreszcie zrobić. Minęło tyle lat, na rynku nadal nie ma dobrego wydania krytycznego. Traktowanie „Mein Kampf” jak zakazanego owocu tworzy fałszywy mit książki. Uważali, że wydanie książki Hitlera z przypisami, obszernym wstępem i bibliografią jest nie tylko celowe, ale wręcz niezbędne.

Mam nadzieję, że po ukazaniu się książki (20 stycznia) dojdzie do publicznej dyskusji. Jestem do niej przygotowany.

W 2016 roku, kiedy ukazało się krytyczne opracowanie Mein Kampf” w Niemczech, włoski dziennik “Il Giornale”, wydawany przez rodzinę byłego premiera Silvio Berlusconiego, zaproponował swoim czytelnikom książkę „Mein Kampf” jako bezpłatny dodatek do książki o III Rzeszy. Była to edycja włoskiej wersji “Mein Kampf” z 1937 roku. Wydanie zostało uzupełnione o wstęp napisany przez włoskiego historyka Francesco Perfettiego. Książka Hitlera była dołączona jako bezpłatny dodatek do otwierającego nową serię historyczną gazety tomu “Historia Trzeciej Rzeszy” Williama Shirera.

Ta inicjatywa dziennika “Il Giornale” spotkała się z wielkim oburzeniem środowisk żydowskich. Prezes związku włoskich gmin żydowskich Renzo Gattegna uznał, że jest to „ pomysł bezwstydny, godny pogardy, daleki o lata świetlne od jakiejkolwiek logiki badań i pogłębienia wiedzy o Holokauście”. Także dyrektor Centrum Wiesenthala w Jerozolimie Efraim Zurroff potępił ten pomysł mówiąc: “To, że ktoś pomyślał, by wykorzystać „Mein Kampf” do zwiększenia sprzedaży to fakt bez precedensu i alarmujący”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKomunikat w sprawie zatrzymania mężczyzny podejrzanego o dokonanie zabójstwa w Ząbkach w dniu 10 stycznia 2021r.
Następny artykułPremier Włoch kontra Pfizer i AstraZeneca