Polska Biblioteka Medyczna w Kijowie, która ucierpiała od odłamków rosyjskiej rakiety, potrzebuje wsparcia na remont zniszczonych pomieszczeń. To jedyna taka biblioteka poza granicami Polski i główne źródło wiedzy medycznej w Ukrainie – mówią lekarze.
CZYTAJ TAKŻE:
-RELACJA. 289. dzień wojny na Ukrainie. Doradca Zełenskiego proponuje: Specjalny trybunał powinien mieć siedzibę w Jałcie
-Inny wymiar wojny. Minister kultury Ukrainy: Grabież i niszczenie obiektów kultury przez Moskwę to walka z naszą tożsamością
„Szkło wywoziliśmy taczkami przez trzy dni”
Polska Biblioteka Medyczna im. prof. Zbigniewa Religi działa od 2010 r. przy Narodowej Bibliotece Nauk Medycznych Ukrainy. W październiku w budynek, w którym się znajduje, trafiły odłamki wystrzelonej przez Rosję rakiety. Fala uderzeniowa zniszczyła okna i drzwi oraz uszkodziła ściany i dach.
Pierwsza rakieta spadła obok uniwersytetu, druga w parku, na placu zabaw dla dzieci. To bardzo blisko od nas, więc i nam się dobrze oberwało
— oprowadza PAP po zabytkowych wnętrzach Narodowej Naukowej Biblioteki Medycznej pełniąca obowiązki dyrektora Tetiana Ostapenko.
Wybuch uszkodził niedawno odrestaurowane drzwi wejściowe i zniszczył 80 okien.
Straty są ogromne: pęknięcia w ścianach, odłamki przebiły dach, a szkło wywoziliśmy taczkami przez trzy dni
— wspomina.
Odłamki i podmuch po wybuchu uderzyły we frontową ścianę biblioteki. Bezpośrednio za nią znajdują się pomieszczenia Polskiej Biblioteki Medycznej.
Rakiety spadły około godziny 8., kiedy nie było jeszcze pracowników. W polskiej bibliotece zastaliśmy przewrócone regały, porozrzucane książki, na biurku, przy którym pracują ludzie, leżała okienna rama. Zbiory, dzięki Bogu, nie ucierpiały
— mówi Ostapenko.
W zbiorach biblioteki jest prywatny księgozbiór prof. Zbigniewa Religi
Pani dyrektor z dumą wskazuje, że Polska Biblioteka Medyczna może pochwalić się m.in. prywatnym księgozbiorem profesora Zbigniewa Religi. Jej zasoby są także stale uzupełniane przez najnowszą literaturę, którą przekazują wydawnictwa z Polski.
Wszystkie najważniejsze polskie wydawnictwa medyczne przysyłają nam swoje wydania, dzięki czemu nasi lekarze mają okazję poznać współczesną literaturę medyczną. Nasi studenci i lekarze bardzo ją sobie cenią
— podkreśla.
Polski lekarz Krzysztof Królikowski, który studiował w Kijowie i był jednym z pomysłodawców założenia Polskiej Biblioteki Medycznej powiedział PAP, że jest ona bardzo ważna także dla ukraińskich lekarzy o polskim pochodzeniu.
Jest to jest jedyna tego typu biblioteka poza granicami Polski i główne źródło wiedzy medycznej na Ukrainie
— zaznaczył.
Dla lekarzy Polaków na wschodzie i dla lekarzy ukraińskich jest to bardzo ważne miejsce, gdyż jest to nie tylko zbiór cennej literatury. Mimo trwającej wojny zbiór ten jest cały czas uzupełniany o najnowsze wydania, darowane przez polskie wydawnictwa medyczne
— wyjaśnił.
Królikowski mieszka w Warszawie, ale cały czas utrzymuje kontakty z pracownikami Polskiej Biblioteki Medycznej. Jest prezesem Stowarzyszenia Dawny Szpital Ujazdowski, które również współpracuje z Biblioteką. Jak podkreśla, dla naprawy zniszczeń potrzebuje ona pomocy z zewnątrz.
aja/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS