Jak ocenia adw. Sylwia Gregorczyk-Abram z Fundacji Wolne Sądy, to społeczeństwo obywatelskie odegrało kluczową rolę w ograniczeniu zapędów władzy wykonawczej i przyspieszeniu zmiany, ale wyzwania wciąż pozostają.
– Potrzebujemy dalszych reform, aby odbudować wydajność i niezależność sądownictwa – sugeruje adwokatka.
Podobnie twierdzi prof. Jacek Zaleśny, konstytucjonalista z UW. – Jeśli ranking mierzy dostęp obywateli do wymiaru sprawiedliwości, to nic dziwnego, że po 2015 r. nastąpiło tu pogorszenie. Pomijając aspekt polityczny, trzeba zauważyć, że rozpoczęte wówczas zmiany dokonano bez analizy prawnej pod kątem oceny skutków regulacji. Te reformy po prostu nie mogły usprawnić sądownictwa ani prokuratury tak, aby śledztwa i procesy sądowe toczyły się sprawniej – ocenia ekspert.
Dodaje, że dziś sądy są nierównomiernie obciążone pracą, występuje w nich duża rotacja pracowników, a nadzór nad organizacją pacy w sądach też pozostawia wiele do życzenia. – Jeśli te wszystkie problemy zostaną rozwiązane, wtedy będzie można mówić o realnej poprawie w dostępie obywateli do wymiaru sprawiedliwości – ocenia prof. Zaleśny.
Czytaj więcej
Światowy trend to zanik praworządności
Polska
została oceniona jako kraj, który wśród 142 klasyfikowanych
państw zrobił największy postęp w praworządności, po … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS