Polscy piłkarze utknęli na Wyspach Owczych i na razie nie wiadomo kiedy wrócą do kraju. Z powodu warunków atmosferycznych samolot, którym mieli lecieć do Polski nie wystartował z tamtejszego lotniska.
W czwartek reprezentacja Polski rozegrała swój szósty mecz w ramach eliminacji do mistrzostw Europy 2024. Biało-czerwoni zmierzyli się na wyjeździe z Wyspami Owczymi i zdobyli cenne 3 punkty, wygrywając 0:2. Nie wszystko jednak ułożyło się po myśli naszej kadry. Polscy piłkarze utknęli na Wyspach Owczych, ponieważ warunki pogodowe spowodowały, że ich lot został odwołany.
– Zła pogoda, wieje wiatr i pada mega deszcz. Miałem odlecieć o 14:30. W tej sytuacji czekamy na decyzję pilota. Na razie nic nie wiadomo – przekazał fotoreporter PAP Leszek Szymański. Reprezentacja Polski miała wrócić kolejnym samolotem. Odlecieć z lotniska Vagar udało się części polskich kibiców, która już wcześniej wróciła do kraju. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przekazał, że prawdopodobnie jutro rano kadra będzie miała możliwość powrotu.
Ze względu na trudne warunki pogodowe, panujące na Wyspach Owczych, lot którym mieliśmy wrócić do Warszawy, został odwołany. Przewoźnik poinformował nas, że prawdopodobnie jutro w godzinach porannych pojawi się możliwość powrotu do kraju.
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) October 13, 2023
Mecz z Wyspami Owczymi był pierwszym spotkaniem Michała Probierza w roli trenera polskiej kadry. Dzięki wygranej stał się on pierwszym selekcjonerem biało-czerwonych, który w swoim debiucie odniósł zwycięstwo. Podczas pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec przyznał, że najważniejsze były trzy punkty, aby realnie myśleć o awansie.
– To się udało. Już na początku zdobyliśmy bramkę. Chcieliśmy dalej grać ofensywnie, ale było trochę nerwowości. Widać było, że nieco gorzej czujemy się na tej nawierzchni. Tym bardziej chwiała zawodnikom, że pokazali się z dobrej strony. Potrafiliśmy utrzymać się przy piłce i stworzyliśmy jeszcze kilka sytuacji – powiedział Probierz.
Kolejny mecz reprezentacja Polski zagra w niedzielę o 20:45 w Warszawie. Rywalem będzie Mołdawia, z którą biało-czerwoni kilka miesięcy temu sensacyjnie przegrali. Po tym spotkaniu podopieczni Michała Probierza zagrają ostatni mecz eliminacyjny z Czechami.
Zobacz też:
Reprezentant Polski zamieszany w aferę bukmacherską?
Probierz po swoim debiucie w roli selekcjonera
Źródło: stefczyk.info/na podst.Twitter/PAP Autor: MS
Fot. PAP/EPA
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS