Jesień to czas, kiedy kasztany opadają na ziemię, czekając na swoje drugie życie w naszych domach. Od lat te małe, brązowe kulki inspirują nie tylko do tworzenia różnych dekoracji, ale mają też wiele praktycznych zastosowań.

Gdy zaczyna się jesień, w parkach i lasach pojawiają się kasztany, które mogą stać się świetnymi materiałami do domowych aranżacji. Dzieci uwielbiają robić z nich małe ludziki, a także różne mozaiki. Wystarczy kilka kasztanów, zapałek i kawałek materiału, aby stworzyć własne, unikatowe dekoracje. Dorosłym zaś mogą one posłużyć jako materiał do tworzenia eleganckich kompozycji stołowych, które dodadzą uroku wnętrzu.

Nie każdy jednak wie, że kasztany mogą być także użyteczne w celach praktycznych. Według niektórych doniesień, pająki nie przepadają za ich zapachem, co czyni je naturalnym środkiem odstraszającym owady.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co należy zrobić? Kilka kasztanów umieścić na parapetach, przy drzwiach i w innych miejscach, przez które pająki mogą się dostać do domu. Ważne jest, aby kasztany były lekko nacięte – dzięki temu uwolnią charakterystyczny zapach, który odstraszy pająki.

Co więcej, kasztany można użyć nie tylko w formie ochrony przed pająkami, ale także jako uroczy element dekoracyjny. Połączone z innymi naturalnymi materiałami, będą doskonale współgrały z estetyką wnętrz w stylu rustykalnym czy skandynawskim.

Kasztany jadalne, choć w Polsce mniej popularne, na zachodzie Europy cieszą się dużym uznaniem. Wykorzystuje się je do przygotowania zup, nadzień do drobiu czy jako składnik ciast i deserów. Są bogate w błonnik, który reguluje perystaltykę jelit i minerały, zwłaszcza potas, który wspomaga metabolizm.

Kupując kasztany jadalne, warto jednak zwrócić uwagę na ich skórkę, która powinna być lśniąca i pozbawiona przebarwień czy dziurek. Przed pieczeniem każdy kasztan należy naciąć na krzyż i piec przez 15-20 min w temp. 200 st. C. Po upieczeniu obieramy je i jemy, gdy są jeszcze ciepłe.

Kasztany można również ugotować, obrać ze skórek, ostudzić, zmielić i wymieszać z masłem, żółtkami, śmietaną i przyprawami. Otrzymaną masą można nadziać indyka, gęś czy kurczaka, a następnie upiec.

Zapraszamy na grupę na Facebooku – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.