Sędziom grożą zarzuty dyscyplinarne za rzekome zastraszanie prezesa z nominacji Zbigniewa Ziobry. Chce je stawiać inny człowiek Ziobry. Pomóc mógłby jednym ruchem minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
“Wyborcza” ustaliła, że Piotr Schab, rzecznik dyscyplinarny powołany przez poprzedniego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, wezwał do złożenia pisemnych wyjaśnień sześcioro sędziów Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Według Schaba sędziowie mogli popełnić przewinienie dyscyplinarne polegające na “uniemożliwieniu lub istotnym utrudnianiu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości oraz uchybienia godności urzędu”.
Człowiek Ziobry już przesądził
Sprawa ma dwa wątki. Pierwszy dotyczy zdarzenia z 13 grudnia 2023 r. W dniu zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska delegacja sędziów (przewodniczący trzech wydziałów i ich zastępcy) odwiedziła Mateusza Bartoszka, prezesa sądu z nominacji Zbigniewa Ziobry. Sędziowie zaproponowali, by w obliczu zmiany władzy rozważył rezygnację ze stanowiska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS