Wybuch epidemii zombie jest możliwy. Potrzeba do tego ewolucji tylko jednego pasożyta. Naukowcy uważają, że epidemia zombie może faktycznie się wydarzyć. Chociaż raczej nie grozi nam przebudzenie żywych trupów, eksperci ostrzegają, że pierwotniak wywołujący toksoplazmozę mógłby w wyewoluować w sposób zagrażający naszemu życiu.
Mowa o Toxoplasma gondii, gatunku chorobotwórczego pierwotniaka, wywołującego u zwierząt toksoplazmozę, która u człowieka wywołuje chorobę odzwierzęcą. Patogen ten atakuje głównie mózgi gryzoni. Może to wpływać na zachowanie zwierząt do tego stopnia, że nie boją się one kotów. To właśnie one są ostatecznym celem pasożyta.
Już teraz uważa się, że połowa ludzi na świecie ma uśpioną wersję pasożyta Toxoplasma gondii w swoich mózgach (w postaci nieszkodliwych cyst). U niektórych osób z niedoborami odporności, pasożyt może radykalnie zmieniać zachowanie, co powiązano m.in. ze schizofrenią i tendencjami samobójczymi.
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Kalifornijskim wykazały, że pasożyt jest potężniejszy niż wcześniej sądzono. Zespół Wendy Ingham testował pasożyta na myszach, które po zarażeniu ostatecznie nie przejmowały się obecnością drapieżnika. Pasożyt może zmutować i stać się jeszcze niebezpieczniejszy dla ludzi.
Inni eksperci uważają j … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS