Reuters zwraca uwagę, że rakiety odpalono wkrótce po ogłoszeniu decyzji przez reżim północnokoreański, który to nie podejmie rozmów z władzami Stanów Zjednoczonych, mimo sygnałów, iż administracja prezydenta Joe Bidena chce nawiązać kontakt.
W czwartek pierwsza wiceminister spraw zagranicznych Korei Płn. Cze Son Hui poinformowała, że Pjongjang wyklucza możliwość podjęcia dialogu z Waszyngtonem, jeśli USA nie zmienią wrogiej polityki wobec KRLD.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken powiedział w ubiegłym tygodniu, że likwidacja arsenału jądrowego Korei Płn. pozostaje priorytetem dla USA i aby osiągnąć ten cel Waszyngton jest gotów stosować zarówno zabiegi dyplomatyczne, jak i wywierać presję na Pjongjang. W ostatnim tygodniu marca ma odbyć się narada doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake’a Sullivana ze swoimi odpowiednikami z Japonii i Korei Południowej.
Negocjacje nuklearne między USA i Koreą Płn. znajdują się w martwym punkcie od zakończonego fiaskiem szczytu z udziałem ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy KRLD Kim Dzong Una w lutym 2019 roku.
Po objęciu urzędu prezydenta USA Joe Biden zarządził kompleksowy przegląd polityki amerykańskiej wobec północnokoreańskiego reżimu, by określić wszystkie możliwe opcje w obliczu rosnącego zagrożenia, jakie stanowi Korea Północna.
Anonimowy przedstawiciel administracji Bidena, podobnie jak sam prezydent, pomniejszali we wtorek znaczenie tych testów podkreślając, że nie podpadają one pod kategorie prób objętych rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Biden oświadczył dziennikarzom, że „nic się nie zmieniło” i że nadal jest otwarty na dialog z Pjongjangiem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS