Polkowiccy seniorzy mają wielkie wsparcie

Od 2019 roku piętnastoosobowa Rada Seniorów Gminy Polkowice, jako głos doradczy burmistrza Łukasza Puźnieckiego, działa w interesie całkiem sporej grupy starszych mieszkańców. O tym, co udało się w tym czasie zrobić i jakie są plany na przyszłość, mówi Mirosław Zbieroń, przewodniczący rady.

Rada Seniorów Gminy Polkowice to nowość w działalności samorządu.

Inicjatorem powstania rady seniorów był burmistrz Polkowic, wzorując się na innych miastach, w których podobne gremia całkiem dobrze funkcjonują, a uchwałę w tej sprawie podjęła rada miejska. Naszym celem jest doradzanie władzom gminy w sprawach dotyczących starszych mieszkańców, inicjowanie i propagowanie różnych działań, składanie i opiniowanie wniosków, a także poznawanie potrzeb i oczekiwań seniorów.

Aby te potrzeby i oczekiwania poznać, trzeba najpierw dotrzeć do seniorów.

To było i jest wyzwanie. Szukaliśmy sposobu, w jaki można byłoby dotrzeć właśnie do tych mieszkańców naszej gminy. Podpytywałem innych, jak oni to robią. Można pełnić dyżury, ale okazuje się, że zainteresowanie jest bardzo małe. Lepszym rozwiązaniem okazały się skrzynki, do których seniorzy mogą, anonimowo, wrzucać swoje wnioski, propozycje czy zapytania. W Polkowicach takie skrzynki są w trzech miejscach: w salonie przy kawiarni CieKawa, w przychodni oraz w Uczelni Jana Wyżykowskiego, gdzie działa Uniwersytet Trzeciego Wieku.

Dużo jest tych wniosków albo propozycji?

Okazuje się, że nie ma ich zbyt wiele, a te, które są, dotyczą drobnych spraw, jak na przykład, niższych cen biletów do kina czy zagospodarowanie placu do gry w bule.

Wiadomo że dla seniorów jedną z najważniejszych spraw jest opieka zdrowotna. Czy w tej kwestii docierają do rady jakieś sygnały?

Nie mamy takich zgłoszeń, a to znaczy, że realizowane obecnie profilaktyczne programy burmistrza Polkowic zaspokajają zdecydowaną większość potrzeb seniorów. To jest bardzo dobry kierunek działania samorządu.

Ważną rolę w działalności rady odgrywają także integracja i aktywizacja seniorów. Chodzi o to, aby wyszli z domów i spędzali czas z innymi.

To bardzo ważne. Dlatego w zeszłym roku zorganizowaliśmy Senioralne Polkowice. Otrzymaliśmy od burmistrza gminy symboliczne klucze do miasta i przez dwa „rządziliśmy” nim. Były turnieje sportowe, warsztaty, konkursy i wiele innych atrakcji, w tym barwny korowód z Rynku do Centrum Piknikowego. Wszyscy świetnie się bawili i w tym roku planujemy kolejną taką imprezę. Szykujemy wiele niespodzianek. Na razie mogę tylko zdradzić tyle, że będzie nas widać i słychać. Co więcej, nasza impreza spodobała się w sąsiednich miastach, które też chcą zorganizować u siebie podobne wydarzenia integrujące seniorów, z czego bardzo się cieszymy.

Na co jeszcze mogą liczyć seniorzy w najbliższym czasie?

Do końca października realizowany będzie gminny program, dofinansowany przez samorząd województwa dolnośląskiego, „Aktywność nie może mieć emerytury”. To także temat lipcowej sesji naszej rady. Zadanie to również wiąże się z potrzebą aktywizacji i integracji seniorów. Jego celem jest między innymi rozwój ruchowy i emocjonalny tej grupy mieszkańców, poprawa samopoczucia oraz rozbudzenie uczenia się nowych rzeczy i dbania o bezpieczeństwo.

A konkretnie?

Zaplanowano cztery działania. Pierwsze to „Choreoterapia – po prostu tańcz!” To dwanaście warsztatów tanecznych pod okiem instruktora. Drugie działanie jest uzupełnieniem pierwszego i obejmuje dwa spotkania taneczne. Kolejne, pod nazwą „Bezpieczna aktywność – instruktaż pierwszej pomocy” to trzy zajęcia teoretyczne i praktyczne: jak należy zareagować i wezwać pomoc w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia, w jaki sposób rozmawiać z dyżurnym pogotowia. To niektóre tylko tematy. Czwarte zadanie to „Bezpieczna aktywność – nie dajmy się oszukać”.

Ten problem, mimo wielu przestróg, apeli i akcji, powraca jak bumerang.

Niestety, nadal trzeba o tym przypominać. W planach jest spotkanie z udziałem funkcjonariuszy straży miejskiej i policji, którzy powiedzą o tym, jak bezpiecznie korzystać z komunikatorów i kart płatniczych, jak chronić swoje dane i nie dać się oszukać. Niezależnie od tego, my jako rada także będziemy prowadzić akcje informacyjne dotyczące oszustw „na wnuczka” czy pracownika jakiejś instytucji. Niestety, nadal niektórzy seniorzy dają się złapać na ten haczyk i, działając w dobrej wierze, pozbywają się często oszczędności całego życia. A przestępcy stają się coraz bardziej wyrachowani, szukają nowych sposobów, aby osiągnąć swój cel. Dlatego chcemy rozpropagować akcję, aby dotrzeć do jak największej grupy mieszkańców naszej gminy.

Zgłoś naruszenie/Błąd