Dzisiaj przy Placu Inwalidów w Jaśle odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez kandydatki do Sejmu z listy Trzeciej Drogi z okręgu 22. Małgorzata Więch-Kettele, Magdalena Ludwiczak oraz Magdalena Korona mówiły o roli kobiety oraz przedstawiły pomysły na to, aby w kraju żyło się lepiej. Widzą potrzebę m.in. poprawy dostępności komunikacji zbiorowej, zwiększenia liczby miejsc w żłobkach, ale również chcą, aby kobiety miały dostęp do szybkiej i nowoczesnej diagnostyki.
Dzisiaj przy Placu Inwalidów w Jaśle trzy kobiety – kandydatki z listy Trzeciej drogi z Jasła, Krosna i Brzozowa mówiły o roli kobiety, o polityce prorodzinnej oraz postulatach, jakie chciałyby zrealizować po dostaniu się do Sejmu.
– Najważniejsze w tych pierwszych dniach po wyborach będzie przywrócenie trójpodziału władzy i realnej praworządności w Polsce, bo to są filary naszej demokracji i na tym powinniśmy się skupić. Niezależne sądy, niezależne media, odpolitycznienie tych głównych instytucji to będzie priorytet – mówi Małgorzata Więch-Kettele z Jasła, kandydatka do Sejmu z listy Trzeciej Drogi. – Przede wszystkim kobiety muszą się pojawić w polityce i mieć swoją silną reprezentację, bo w obecnej chwili to jest 29 proc., tak żeby kobiety decydowały o kobietach. Ważnym postulatem jest to, aby doprowadzić do referendum w sprawie prawa aborcyjnego – zaznaczyła.
Magdalena Ludwiczak z Krosna uważa, że należy walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym. – Wielu z nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Będąc na konferencji na Forum w Ciechanowie, poruszany został poważny problem tego, że niektóre kobiety nie mające prawa jazdy nie mogą dojechać teraz na wybory. Nawet gdyby chciały zagłosować nie mają z kim zostawić dzieci, bo często partner jest w stanie wskazującym. Z tego co rozmawiam z ludźmi wiem, że dużo kobiet ma umówione wizyty do lekarza na godzinę 7.00 czy 8.00 i nie mają czym dojechać. Niestety to jest potworny problem. Wykluczenie komunikacyjne jest dla nas jednym z najważniejszych problemów do rozwiązania – mówiła. Zwróciła także uwagę na kwestię wymierania miast. – Młodzi ludzie wyjeżdżają, bo nie ma tutaj pracy ani perspektyw. Zarobki są bardzo niskie i myślę, że warto o tym rozmawiać i coś wymyślić, aby chcieli tutaj zostać. Mnie osobiście marzy się szybka kolej na Podkarpacie, która np. dowiozłaby młodych ludzi do Rzeszowa, Krakowa w krótkim czasie, gdzie dużo tańsze jest spędzenie dwie godziny w pociągu dziennie niż wynajęcie mieszkania w Krakowie, czy w Rzeszowie – tłumaczy M. Ludwiczak.
W konferencji głos zabrała również Magdalena Korona, brzozowianka, radna powiatu brzozowskiego, a jednocześnie przedsiębiorca. Udziela się w różnych organizacjach pozarządowych w sferach kultury, sportu, upamiętnienia osób, miejsc i historii regionu. Jest ratownikiem wodnym, należy także do Brzozowskiej Drużyny Bieszczadzkiego WOPR-u. – Jestem szczęśliwa że mogę realizować się na tylu obszarach. Aby kobieta, mogła rozwijać swoje zainteresowania, pasje, spełniać się zawodowo potrzebny jest odpowiedni system edukacji, żłobków, przedszkoli. I do tego właśnie dążymy, żeby taki system powstał w Polsce, który umożliwi kobietom samorozwój, dokształcanie, wkraczanie na nowe obszary – podkreśla M. Korona. – Zabiegamy o to, aby 6 proc. PKB zostało przeznaczone na edukację, taką współczesną, nowoczesną, w której liczy się budowanie kompetencji przyszłości u dzieci, budowanie kreatywności, przedsiębiorczości – dodała.
id
Napisany dnia: 03.10.2023, 17:16
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS