A A+ A++

„Półki dobra” działały od 5 marca jako punkt pomocy rzeczowej, przypominający zwykły sklep. Służył pomocą wszystkich obywatelom i obywatelkom Ukrainy, którzy uciekając przed grozą działań wojennych, po 24 lutego znaleźli schronienie w Rybniku »Rybniczanie zostawiają dobro na półkach. Dzisiaj ruszył specjalny sklep dla uchodźców z Ukrainy«

Dlaczego sklep kończy działalność? O to pytamy Agnieszkę Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu.

Zobacz także

Nie ma już tylu uchodźców, którzy korzystaliby z „Półek dobra”. Nie ma też długofalowej pomocy, by przynosić dary do sklepu i do punktu w Rybnickiej Radzie Kobiet. W zależności jak się sytuacja rozwinie, będziemy zastanawiać się w jaki sposób pomoc. Na ten moment rada potrzebuje wsparcia, ale uznaliśmy że działanie dwóch punktów nie jest potrzebne – tłumaczy Agnieszka Skupień.

Zdaniem prezydenta Piotra Kuczery, “Półki dobra” były inicjatywą wpisującą się we wspólne dzieło pomocy Ukraińcom, “stanowiącą wyjątkowy przykład wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka”.

Była to inicjatywa o tyle wyjątkowa, że pozwalająca na skuteczne działanie przy zachowaniu najważniejszej dla potrzebujących wsparcia wartości – poczucia godności. Dziękuję za poświęcenie swojego czasu i energii, okazywane wsparcie rzeczowe i materialne, a przede wszystkim za otwarte serce i stałą gotowość do niesienia pomocy tym, którzy bronią wolności swojej ojczyzny albo uciekają przed wojną – dodaje prezydent.

Jak dowiadujemy się, w ciągu trzech miesięcy sklep, działający w salkach parafialnych kościoła Matki Bożej Bolesnej, odwiedzony został przeszło 8 tysięcy razy. Łączna liczba zarejestrowanych w nim uchodźców przekroczyła 2 tys. Zdecydowaną większość stanowiły kobiety.

– Te ostatnie trzy miesiące były czasem wyjątkowym dla nas wszystkich, związanych z „Półkami dobra” – przekonuje Przemysław Grycman, dyrektor Rybnickich Służb Komunalnych, który od początku był mocno zaangażowany w powstanie i funkcjonowanie sklepu.

Nauczyliśmy się wiele o sobie i o innych. Usłyszeliśmy przejmujące historie osób, które przed dotarciem do Rybnika, otarły się o piekło. Przekonaliśmy się jak wielu jest w Rybniku dobrych ludzi, którzy bez wahania wyciągają rękę w stronę potrzebujących. Zawarte znajomości przyjaźnie na pewno nie zakończą się wraz zamknięciem sklepu – mówi.

Po 31 maja, kiedy „Półki dobra” zakończą swoją działalność, potrzebną pomoc wciąż będzie można znaleźć w siedzibie Rybnickiej Rady Kobiet.

Od przeszło 90 dni Rybnicka Rada Kobiet wspiera Ukrainę i osoby, które musiały opuścić swoje domy – przypomina Hanna Kustra, przewodnicząca Rybnickiej Rady Kobiet i apeluje: – Wesprzyjcie nas, żebyśmy mogły działać dalej. Brakuje żywności, nabiału i środków higienicznych, szamponów do włosów czy też papieru toaletowego. Każda choć jedna rzecz jest bardzo cenna. Jeśli możesz wesprzeć nasz punkt to zapraszamy na ul. Białych 7 Rybnik – zachęca H. Kustra.

Przypominamy, że niezbędnym wsparciem – zwłaszcza organizacyjnym – służy również 28. dzielnica (ul. Kraszewskiego 9), działająca na rzecz osób z Ukrainy, mieszkających w Rybniku.

Ponadto w Urzędzie Miasta Rybnika wciąż działa Punkt informacyjno-doradczy (ul. Bolesława Chrobrego 2, pokój 055), gdzie nasi ukraińscy goście mogą uzyskać podstawowe informacje dotyczące formalności, które muszą załatwić w związku z pobytem w Polsce. Poznają również możliwości uzyskania pomocy – wyjaśnia Agnieszka Skupień.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKreml uderza w Google! Komornicy zajęli środki koncernu
Następny artykułModernizacja ul. Prostej, ul. Morelowej i ul. Ochorowicza w Radzyminie