A A+ A++

Wiceminister aktywów państwowych i poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski poinformował w mediach społecznościowych, że “sześć lat temu bezprawnie na skutek nacisków PO i mniejszości niemieckiej w Opolu zamontowano niemieckie nazwy stacji kolejowych w Chrząstowicach i Dębskiej Kuźni w Opolskiem”.

facebook

“To jedyne przypadki w Polsce zmiany polskich oznaczeń stacji kolejowych – bezprawne” – argumentuje Kowalski we wpisie zamieszczonym w sobotę na Facebooku. Dodaje, że ze względu na przejęcie przez Ministerstwo Infrastruktury nadzoru nad spółką PKP PLK, złożył do ministra Andrzeja Adamczyka interpelację w sprawie niemieckich nazw stacji kolejowych.

Kowalski poinformował również, że w sierpniu ubiegłego roku, kiedy PKP były jeszcze pod nadzorem Ministerstwa Aktywów Państwowych, złożył do prezesa zarządu spółki Ireneusza Marchela wniosek o zmianę nazw tych stacji.

Zdaniem polityka Solidarnej Polski, obecna sytuacja “wywołuje liczne wyrazy niezadowolenia mieszkańców oraz prowadzi do dezorientacji podróżnych”.

Do swojego wpisu na Facebooku Kowalski dołączył grafikę z hasłem: “STOP bezprawnym niemieckim nazwom stacji kolejowych w Polsce”.

Czytaj też:
RMF: Solidarna Polska chce szybkiego spotkania z koalicjantami

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPopularna linia od soboty zmienia trasę
Następny artykułJoe Biden zrywa ze zwyczajem obowiązującym od wielu lat w USA