Cywilizacja poszła tak bardzo do przodu, że w dosłowność niemieckich gróźb nie wierzy Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Nie daje mi spokoju dość oczywiste, wydawałoby się, stwierdzenie: „Język niemieckiej polityki jest inny niż polskiej”. Ireneusz P. Karolewski, profesor politologii Uniwersytetu w Lipsku, zwrócił na to uwagę w rozmowie z red. Jackiem Żakowskim. Karolewski jest wymieniony wśród „autorytetów” projektu Concilium Civitas, czyli inicjatywy Żakowskiego, dzięki której Polacy, którzy odnieśli sukces w nauce światowej, pozwolą nam, ludności krajowej, ów świat lepiej ogarnąć.
Redaktor przywołał słowa Angeli Merkel z krótkiego filmu umieszczonego w sieci z okazji 40. rocznicy powstania Solidarności. Chyląc czoła przed Solidarnością, pani kanclerz mówi, że polski ruch odegrał niebagatelną rolę…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS