Nie ma prawa jazdy, więc nic dziwnego, że nie bardzo miał ochotę na spotkanie z policjantami. Gdy mundurowi chcieli skontrolować jadącego motocyklem 16-latka, chłopak przyspieszył i zaczął uciekać.
Działo się to we wtorek (8 czerwca) wieczorem w podhrubieszowskim Świerszczowie. Policjanci drogówki wypatrzyli jadący zbyt szybko motocykl. Jednoślad przekroczył dopuszczalną prędkość o 36 km/h. Policjanci dali kierowcy znak do zatrzymania, ale ten ani myślał stanąć. Przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli więc za nim w pościg.
REKLAMA
Motocyklista doskonale zdawał sobie sprawę, że policja jest tuż za nim, bo co chwilę odwracał głowę, ale wciąż jechał przed siebie. Udało się go zatrzymać dopiero, gdy skręcił w drogę gruntową.
Wtedy okazało się, że to 16-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów, który w ogóle nie ma prawa jazdy. Przyznał, że to właśnie był powód jego ucieczki. Niedługo ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem ds. nieletnich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS