A A+ A++

Pismo skierował do firmy Urząd Miejski w Białymstoku, a podpisał z upoważnienia prezydenta miasta inspektor z referatu dowodów osobistych. To urząd wszczął postępowanie administracyjne, procedura opiera się bowiem na Kodeksie postępowania administracyjnego, w związku z Ustawą o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.

Mamy już stan wojenny?

25 marca 2020 roku na wniosek komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku zostało wszczęte postępowanie administracyjnej w sprawie przeznaczenia samochodu ciężarowego będącego w posiadaniu firmy z siedzibą w Białymstoku do oddania w użytkowanie policji.

Skan dokumentu trafił do sieci i wywołał burzę.

– To mamy już stan wojenny? – komentują internauci.

– To pismo to fejk – nie dowierzał ktoś.

Z zarządem firmy (która zajmuje się produkcją mebli, obrotem biomasą i tarcicą, ale też transportem-spedycją) nie udało nam się jeszcze skontaktować. Pracownik poinformował, że szefostwo będzie nieobecne prawdopodobnie do końca tygodnia. Nie mamy więc potwierdzenia od firmy.

Koronawirus. Najnowsze dane o zakażeniach w Polsce

Teoretycznie jednak taka sytuacja jest możliwa, a nawet pojazdy prywatne mogą trafić do służby w czasie pokoju. Jednym z przypadków, w których może się to stać, jest np. stan klęski żywiołowej i likwidacja jej skutków, w tym epidemie. Internauci domyślają się, że właśnie o przygotowania do decydującego starcia z koronawirusem może tu chodzić.

Policja: To standardowe procedury

Dementuje te domysły Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji, jednocześnie potwierdzając, że takie postępowanie administracyjne się toczy:

– Na jednym z profili na FB pojawiła się informacja o piśmie przesłanym z Urzędu Miasta w Białymstoku, w którym mowa o wszczęciu postępowania w sprawie przeznaczenia samochodu ciężarowego do oddania na rzecz KWP w Białymstoku. Owo zawiadomienie wzbudziło falę emocji i nieprawdziwych informacji, z których wywnioskować można, że auto zostanie zabrane. Jest to standardowa procedura, a podana w piśmie podstawa prawna w postaci rozporządzenia rady ministrów, oczywiście po jej lekturze, powinna wyjaśnić wszystko – informuje nadkom. Krupa. – Nadmienię – żeby uspokoić – że na wypadek mobilizacji i na czas wojny mamy zabezpieczone nie tylko samochody ciężarowe, ale też autobusy i inne pojazdy A nawet dostawy wody. Twierdzenie, że to będzie się działo teraz, jest niestety działaniem mającym na celu chyba wzbudzenie negatywnych emocji. To standardowe procedury, które przeprowadzamy bez względu na epidemie. A wynikają ze stawianych na wypadek mobilizacji i wojny zadań.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Szkoła z TVP”. Nauczycielka chemii była szefową komitetu strajkowego
Następny artykułJerzy Dudek wybrał najlepszego bramkarza świata. Szczęsny w czołówce