Ponad 160 km/h jechał na DK1 w Tychach samochód osobowy. Pojazd zatrzymał do kontroli patrol w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem. Okazało się, że w aucie jest kobieta w zaawansowanej ciąży, która musi pilnie trafić do szpitala w Bielsku-Białej.
Kierująca samochodem osobowym marki jeep tłumaczyła, że ma skurcze i w bielskim szpitalu czeka na nią lekarz. Powiadomiono oficerów dyżurnych z KMP w Tychach i KMP w Bielsku-Białej. Patrol z Tychów rozpoczął eskortę osobówki do granic Bielska-Białej, gdzie miał oczekiwać patrol z bielskiej drogówki. Okazało się, że DK1 jest mocno zakorkowana, pomimo utrudnień samochód z kobietą w ciąży w eskorcie patrolu z Tychów dotarł na SOR Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS