W karetce wiozącej pacjenta na ratującą życie operację przeszczepu przestały nagle działać sygnały dźwiękowe i świetlne. Pojazd utknął w korku na obwodnicy. Na szczęście pacjenta udało się przetransportować na czas do szpitala – karetkę odeskortował policyjny radiowóz.
Wszystko działo się w czwartek około godz. 15. Karetka wiozła pacjenta z innego województwa na operację przeszczepu do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Gdy pojazd był na obwodnicy Trójmiasta, w pewnym momencie doszło do awarii systemu odpowiedzialnego za sygnały dźwiękowe i świetlne karetki.
– Otrzymaliśmy komunikat o karetce, w której zepsuły się sygnały świetlne i dźwiękowe. Transportem medycznym przewożony był pacjent na przeszczep do gdańskiego szpitala, a samochód zatrzymał się w zatorze drogowym na obwodnicy i nie miał możliwości szybkiego przejazdu – mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci natychmiast podjęli decyzję o przeprowadzeniu pilotażu karetki do placówki medycznej. Radiowóz, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, szybko i bezpiecznie poprowadził karetkę od Obwodnicy Trójmiasta do UCK.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS