A A+ A++

Cała sytuacja wyglądała w ten sposób, że jechałem drogą z pierwszeństwem, na wprost, a z lewej strony, z drogi podporządkowanej, wyjechała cysterna. Niestety stało się tak, że uderzyłem w cysternę centralnie między jej przednimi a tylnymi kołami. Na szczęście odbiłem się ciałem i rowerem od cysterny i nie wpadłem pod koła – powiedział PAP Sebastian Nowacki, relacjonując w rozmowie telefonicznej okoliczności zdarzenia.

Dopytywany o obrażenia i stan zdrowia, przyznał, iż w wyniku uderzenia w cysternę ma obrzęk głowy w lewej strony i bardzo duży krwiak na prawym udzie. 

Nie odpuszczam, jadę dalej – powiedział PAP Nowacki. Zapewnił, że jego plany nie zmieniły się. Przyznał, że po badaniach, które przeszedł w szpitalu w Grudziądzu, lekarze przepisali mu leki i dzięki temu mógł wyruszyć w dalszą podróż. Wyjechałem właśnie spod szpitala w kierunku Gdańska – dodał.

O wypadku Sebastiana Nowackiego poinformowała Komenda Główna Policji. “Sebastian jechał na rowerze całą noc, pomimo chłodu i deszczu. Niestety po około 24 godz. jazdy rowerem i przejechanych ponad 380 km (…) uległ wypadkowi pod Bydgoszczą w wyniku zderzenia z pojazdem ciężarowym” – przekazano. 

Podkom. Aleksandra Calik z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu powiedziała, że do wypadku, w którym poszkodowany został Sebastian Nowacki, doszło dzisiaj na trasie między Bydgoszczą a Grudziądzem.

Na miejscu była karetka pogotowia, którą Sebastian został zabrany do szpitala – dodała.

Policjant pomaga 19-letniej Oli

Mł. asp. Sebastian Nowacki, na co dzień pełniący służbę w Komendzie Miejskiej Policji w Płocku, wyruszył wczoraj rowerem z Radomia do Szczecina, planując przejechać tysiąc kilometrów bez snu, aby pomóc w zbiórce pieniędzy na leczenie chorej na nowotwór 19-letniej Aleksandry. Obecnie pozostaje ona pod opieką Instytutu “Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie.

Mieszkająca w Radomiu 19-latka od kwietnia 2018 roku walczy z nowotworem złośliwym kości i chrząstki stawowej. Przeszła już cztery operacje. Lekarze nie byli w stanie usunąć guza, jednocześnie nie powodując większego zagrożenia. Chemioterapia i radioterapia również zawiodły. Jedynym ratunkiem dla Oli jest podanie leku biologicznego, mogącego powstrzymać rozwój choroby. Niestety terapia jest bardzo kosztowna i rodzice nie dadzą rady sami uzbierać środków.

Na Facebooku Sebastian Nowacki założył stronę wydarzenia – 1000 km non-stop na rowerze dla Aleksandry. Jak przyznał wczoraj w rozmowie z RMF FM, do wyprawy przygotowywał się pod opieką specjalistów z jednej z płockich akademii zdrowia, natomiast wsparcie techniczne w trakcie przejazdu zaoferował jeden z tamtejszych sklepów rowerowych.

Pomóż 19-letniej Oli, weź udział w zbiórce.

Tysiąc kilometrów rowerem bez snu. Policjant pomaga 19-letniej Oli

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoszykówka. Po turnieju już wiadomo: Ekipa z Bochni ma dwie nowe liderki! – ZDJĘCIA
Następny artykułMihkel Räim przechodzi do Burgos-BH