A A+ A++

Policjant sfotografował się z jednym z liderów marszu antycovidowców. Do sprawy odniósł się rzecznik.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niespokojnie na „Marszu o Wolność”! Agresja części protestujących. 4 policjantów rannych, 3 z nich trafiło do szpitala

W sobotę w Warszawie pod hasłem „Marsz o Wolność” odbył się protest przeciw wprowadzeniu przez rząd przepisów sanitarnych oraz ograniczeń w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

Uczestnicy protestu zgromadzili się przed Pałacem Kultury i mieli przejść na Pole Mokotowskie. Demonstranci byli w większości bez maseczek, mieli transparenty z napisami „Fałszywa pandemia. Dość kłamstw”, „Stop przymusowym szczepieniom”, „Stop plandemii”, „Stop terapii genetycznej”, „Dzieci do szkoły”.

Zdjęcie z Komarenką

W mediach społecznościowych pojawiło się na nagranie, na którym widzimy funkcjonariusza policji fotografującego się z Iwanem Komarenką – piosenkarzem, jednym z najbardziej rozpoznawalnych przeciwników obranej przez rząd drogi walki z pandemią koronawirusa.

Do sprawy odniósł się rzecznik KSP.

Zachowanie policjanta było niepotrzebne. Została już mu zwrócona uwaga ze strony przełożonych. Podkreślam, że w sobotę podczas Marszu nie było taryfy ulgowej wobec nikogo

– powiedział wp.pl rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.

Dodał też, że skierowano 800 wniosków o ukaranie uczestników, nałożono 69 mandatów karnych.

Ponad 100 wniosków dotyczy osób, które tamowały ruch. Do sanepidu trafi ponad pół tysiąca notatek.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwiatowy Dzień Wody. Trzeba ją oszczędzać, nie marnować
Następny artykułGalerie handlowe dotkliwie odczuły trzy lockdowny