A A+ A++

Matka wezwała pomoc do kilkudniowego dziecka, które nie mogło oddychać. Jako pierwsi na miejsce dotarli policjanci z Gliwic – starsza posterunkowa Aleksandra Mrozek i starszy posterunkowy Gracjan Stania. Dziewczynka nie dawała oznak życia i była sina. 

Policjantka szybko położyła ją na przedramieniu, przechyliła w dół i zaczęła lekko uderzać w plecy między łopatkami. Po chwili dziecko zaczęło płakać i odzyskało oddech. 

W tym czasie, na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, którzy zabrali niemowlę wraz z matką do szpitala. Po badaniach i obserwacji dziewczynka wróciła do domu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOstberg celuje w srebro
Następny artykułKaczyński: Polska jest w sferze, którą Rosja uważa za swoją