Policjanci wyciągnęli nieprzytomnego kierowcę z płonącego auta

Do grodziskiej komendy wpłynęło podziękowanie dla policjantów od strażaków i ratowników medycznych. Mundurowi wyciągnęli kierowcę z płonącego samochodu.

W sobotę, 3 lutego około godz.9.00, do grodziskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o tym, że kierujący oplem wjechał na teren placu zabaw w pobliżu ul. Żwirki i Wigury w Grodzisku. Na miejsce wyruszyli asp.sztab. Erwin Długosz i asp. Hubert Karasiewicz z Wydziału Ruchu Drogowego.

Gdy policjanci przybyli pod wskazany adres, zobaczyli, że samochód, którego dotyczyło zgłoszenie, zaczął płonąć. Natychmiast zaczęli ratować mężczyznę znajdującego się za kierownicą. Okazało się, że jest nieprzytomny. – Najważniejsze było szybkie ewakuowanie go z płonącego samochodu, zanim ogień się bardziej rozprzestrzeni. Po chwili do działań włączył się przypadkowy świadek zdarzenia, którym okazał się zawodowy strażak po służbie. Uwolniony mężczyzna został szybko przekazany ratownikom medycznym i przewieziony do szpitala – informuje asp. sztab. Katarzyna Zych z KPP w Grodzisku Mazowieckim.

Okazało się, że kierowca zasłabł podczas jazdy i dlatego wjechał na teren placu zabaw. Na szczęście podczas zdarzenia nikogo tam nie było.

Ratownicy medyczni wysłali do grodziskiej komendy gratulacje i podziękowania. Podkreślili w nich, że „policjanci swoim bezdyskusyjnym heroizmem pokazali, że bycie funkcjonariuszem to nie tylko stanie na straży porządku publicznego, ale także chronienie i ratowanie tego, co najcenniejsze, czyli ludzkiego życia”. Strażacy zaś podziękowali za wzorowe i profesjonalni przeprowadzone działania ratownicze zabezpieczające miejsce zdarzenia do przybycia straży pożarnej.

– Kolejny raz policjanci potwierdzili, że każdego dnia i w każdej sytuacji „Pomagamy i chronimy” – dodaje Zych.

Zgłoś naruszenie/Błąd