Pierwszego dnia majówki tuż przed północą policjanci zostali wezwani na pomoc do rannego mężczyzny. Został on ugodzony nożem i krwawił. 51-latek twierdził, że ktoś zaatakował go, gdy wracał do domu ze sklepu. Prawda okazała się zupełnie inna.
Do tego zdarzenia doszło pierwszego dnia majówki, w środę. Około północy w powiecie nyskim dyżurny Policji otrzymał informację o tym, że jeden z mieszkańców powiatu został dźgnięty nożem i krwawi. Policjanci niezwłocznie pojechali pod wskazany adres. Na miejscu zastali rannego mężczyznę.
Jak przekazał 51-letni mieszkaniec powiatu nyskiego, miał zostać ugodzony nożem, gdy wracał ze sklepu do domu. Pracujący na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady i dowody. Mieli jednak wątpliwości co do okoliczności ataku opisanych przez rannego mężczyznę. Po chwili odkryli prawdziwą historię zdarzenia. Pracujący nad tą sprawą policjanci ustalili, że w mieszkaniu poszkodowanego między mężczyzną, a jego 53-letnią partnerką doszło do awantury. Podczas sprzeczki zdenerwowana kobieta miała chwycić nóż i dźgnąć nim mężczyznę. Policjanci po ustaleniu wszystkich okoliczności sprawy niezwłocznie zatrzymali 53-letnią agresorkę. W chwili zatrzymania kobieta była kompletnie pijana – miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie – informuje Komenda Powiatowa Policji w Nysie.
Kobieta usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS