Policjanci z Zakopanego uratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na swoje życie. Dzięki determinacji i natychmiastowej reakcji mundurowych, po sprawdzeniu kilkudziesięciu hoteli i pensjonatów, udało się zapobiec tragedii. 44-latek trafił do zakopiańskiego szpitala. Tym, razem pomoc przyszła na czas.
– Wczoraj wieczorem około 21.50 do oficera dyżurnego zakopiańskiej komendy Policji dotarła informacja o mężczyźnie z województwa śląskiego, który najprawdopodobniej jest w silnym kryzysie emocjonalnym i możliwe, że chce targnąć się na własne życie. Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna może przebywać w jednym z zakopiańskich hoteli lub pensjonatów. Z uwagi na ilość obiektów noclegowych na terenie Zakopanego do działań poszukiwawczych oficer dyżurny zaangażował wszystkich policjantów. W kolejnych minutach prowadzonych działań policjanci uzyskiwali coraz więcej informacji. Udało się ustalić dokładny rysopis mężczyzny, model i numer rejestracyjny samochodu, którym miał przyjechać do Zakopanego oraz aktualny numer telefonu komórkowego. Mimo, że próby połączenia się z desperatem nie przynosiły żadnego rezultatu, zdołano zawęzić obszar poszukiwań. Po sprawdzeniu kilkudziesięciu adresów na jednym z parkingów hotelowych policjanci odnaleźli zaparkowany poszukiwany samochód. Pomimo trudności jakie policjanci napotkali w recepcji hotelu, zdołali potwierdzić, że w to właśnie w tym hotelu zameldowany jest poszukiwany mężczyzna oraz w którym pokoju mieszka – relacjonuje asp. sztab. Roman Wieczorek.
W pokoju policjanci znaleźli nieprzytomnego mężczyznę i podjęli działania ratujące życie. Po chwili do hotelu dotarli ratownicy medyczni, którzy odwieźli mężczyznę do zakopiańskiego szpitala.
– Dzisiaj rano ze szpitala nadeszła dobra wiadomość. Pomoc przyszła na czas – podsumowuje rzecznik zakopiańskiej Policji.
s/
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS