Mieleccy policjanci pomogli zaginionym w lesie grzybiarzom. Dzięki szybkiej i sprawnej reakcji funkcjonariuszy, osoby, które straciły orientację w lesie, wróciły szczęśliwie do domów. Niemal każdego dnia przyjmowane są zgłoszenia o zaginięciach osób podczas grzybobrania, dlatego policjanci apelują o rozsądek podczas jesiennych wypraw do lasu.
W niedzielę po godz. 21, dyżurny mieleckiej jednostki otrzymał zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy zgubili się w lesie i nie mogli odnaleźć drogi powrotnej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że znajdują się w rejonie drogi pożarowej, która była jedynym wyznacznikiem ich obecnego położenia.
We wskazany rejon zostali skierowani policjanci, którzy użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, aby odnaleźć mężczyzn. Poszukiwania utrudniały warunki atmosferyczne. Na szczęście po kilkudziesięciu minutach udało się odnaleźć mieszkańców powiatu mieleckiego. Grzybiarze weszli do lasu około godziny 16. Kiedy nie udało im się opuścić lasu do zmroku i stracili orientację, zdecydowali się zadzwonić po pomoc. Mężczyźni byli wyczerpani. Funkcjonariusze odwieźli ich do domów.
Natomiast wczoraj, przez kilka godzin, mieleccy policjanci, w miejscowości Łuże, szukali w lesie 74-letniego mężczyzny. O zaginięciu mieszkańca Mielca powiadomili członkowie rodziny, którzy przekazali funkcjonariuszom, że mężczyzna wyszedł do lasu na grzyby około godz. 11. Mężczyzna nie posiadał przy sobie telefonu, a jego stan zdrowia nie pozwalał na długotrwały pobyt poza domem. Około godziny 20, do policjantów podeszła mieszkanka Blizny, która powiedziała, że jej pasażerem może być zaginiony mężczyzna. 74-letni grzybiarz doszedł do miejscowości Blizna. Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej i został przekazany rodzinie.
Aby uniknąć takich sytuacji, które mogą zakończyć się tragicznie, przypominamy o kilku zasadach bezpieczeństwa w czasie grzybobrania:
- Jeśli podejrzewamy, że ktoś z naszych bliskich zgubił się w lesie, nie czekajmy, jak najszybciej zaalarmujmy policjantów;
- Starajmy się nie wybierać do lasu w pojedynkę. Jeśli jednak zdarzy się, że idziemy sami na grzybobranie, nasi bliscy powinni wiedzieć, gdzie się znajdujemy. Podajmy im też przybliżony czas powrotu i trzymajmy się tych ustaleń;
- Jeśli wybieramy się do lasu w towarzystwie, nie oddalajmy się od tych osób. Pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym;
- Kiedy rezygnujemy z grzybobrania, poinformujmy o tym osoby, z którymi jesteśmy;
- Kontrolujmy i zapamiętujmy punkty odniesienia, elementy charakterystyczne w danym terenie, aby bez problemu znaleźć drogę powrotną do miejsca, z którego wyruszyliśmy;
- Zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w momencie zagubienia w lesie mogą okazać się bardzo pomocne. Telefon możemy wykorzystać do wezwania pomocy. Pomoże również odczytać naszą lokalizację oraz możemy skorzystać z aplikacji telefonu, która wskazuje naszą lokalizację rodzinie, jak również wzywanym służbom ratunkowym;
- Pamiętajmy, że elementy odblaskowe czy jasny strój mogą okazać się bardzo pomocne w razie akcji poszukiwawczej;
- Jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych;
- Wybierajmy wczesną porę dnia na wędrówkę po lesie, nie po zmierzchu. Okres kończącego się lata i początek jesieni to czas, kiedy w nocy temperatura jest niska i może być wtedy zagrożone nasze życie lub zdrowie;
- Pamiętajmy o możliwości pogorszenia się pogody, dlatego podczas leśnych spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS