A A+ A++

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Gozdowie, podczas przygotowywania się do służby zostali zaalarmowani o pobliskim wypadku. Mundurowi natychmiast ruszyli na pomoc poszkodowanemu motorowerzyście.

Komenda Powiatowa Policji w Sierpcu poinformowała o godnej pochwały postawie sierż. szt. Sebastiana Kalinowskiego i st. post. Mateusza Przybyłowskiego z Posterunku Policji w Gozdowie. Funkcjonariusze w trakcie przygotowywania się do rozpoczęcia służby zostawili powiadomieni przez świadka, że niedaleko budynku posterunku na drodze leży nieprzytomny człowiek.

– Funkcjonariusze błyskawicznie zareagowali na podaną informację i udali się na miejsce zdarzenia. Oceniając stan zdrowia nieprzytomnego mężczyzny, przystąpili do udzielania mu pierwszej pomocy. Już na pierwszy rzut oka obrażenia głowy, jakich doznał, były dosyć poważne. Pomocy 57-letniemu mieszkańcowi powiatu płockiego udzielił doświadczony policjant po kursie kwalifikowanej pierwszej pomocy – relacjonuje asp. Katarzyna Krukowska z KPP w Sierpcu.

Policjanci zaopiekowali się poszkodowanym mężczyzną, cały czas kontrolując jego czynności życiowe oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia.

Po chwili na miejsce przybyła karetka pogotowia i zabrała poszkodowanego do szpitala w Płocku. Przybył również patrol ruchu drogowego, który zajął się wyjaśnianiem przyczyn wypadku.

– Ze wstępnych ustaleń wynikało, że mężczyzna stracił panowanie nad skuterem i się przewrócił. Brak kontroli nad pojazdem wyjaśniło badanie stanu trzeźwości, które potwierdziło, że 57-letni mężczyzna jest pod wpływem alkoholu – wyjaśnia asp. Katarzyna Krukowska.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGinekolog, który mówi ciężarnej, że “wody powrócą”, nie powinien być lekarzem
Następny artykułWassermann: Sikorski zachowuje się, jakby zapomniał, interesy którego państwa reprezentuje