Funkcjonariusze ruchu drogowego zmienili decyzję w sprawie określenia sprawcy kolizji na ul. Łaskiej, do które doszło w sobotę 23 grudnia.
Przypomnijmy, że ze wstępnych ustaleń wynikało, że 32-latek kierujący Seatem jechał w stronę Dobronia. Tuż za skrzyżowaniem z ul. Wiejską chciał zmienić pas z prawego na lewy. Podczas manewru uderzył w jadącego obok Volkswagena Tiguana i Passata. Stracił panowanie nad pojazdem i z impetem wjechał w latarnię.
Kierujący Seatem został uznany za winnego i miał zostać ukarany mandatem. Dostarczył jednak policjantom nagranie z kamery samochodowej. Z przekazanego filmiku policjanci doszli do odmiennych wniosków.
– Pojazd marki Seat jedzie skrajnym pasem ruchu, a Volkswagenem Tiguanem częściowo wjeżdża na prawy pas, którym porusza się Seat i doprowadza do zderzenia przez co kierujący Seatem traci panowanie nad pojazdem, uderza w Passata, a później w słup i ogrodzenie – wyjaśnia sierż. sztab. Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy KPP Pabianice.
Kierujący Volkswagenem Tuguanem nie przyjął jeszcze mandatu i wszystko wskazuje na to, że sprawa trafi do sądu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS