A A+ A++

Zielonogórscy policjanci każdego dnia przyjmują zawiadomienia o różnego rodzaju oszustwach za pośrednictwem sieci internetowej. Czasami przestępcy wyłudzają dane do kont bankowych, kart kredytowych, innym razem przesyłają fałszywe linki do stron, poprzez które okradają konta nieświadomych niczego ofiar. Niestety bardzo popularny stał się ostatnio sposób, gdzie nieznane osoby poprzez reklamy w sieci namawiają do zainwestowania pieniędzy na giełdzie lub w kryptowaluty. Na takich właśnie transakcjach pewien zielonogórzanin stracił ponad trzydzieści tysięcy złotych.

Do zielonogórskich policjantów codziennie zgłaszają się osoby, które powiadamiają, że padły ofiarami różnych oszustów. Niestety sposoby i metody jakimi posługują się cyberprzestępcy są coraz wymyślniejsze i powodują, że osoby w różnym wieku dają się nabrać i tracą swoje pieniądze, nierzadko są to duże sumy pieniędzy, czasami nawet oszczędności całego życia. W ostatnim czasie mundurowi przyjęli zawiadomienie od pewnego zielonogórzanina, który została oszukany w perfidny sposób – przestępcy przekonali go, że może bezpiecznie zainwestować swoje pieniądze w krypto waluty i ropę naftową, a dzięki takim inwestycjom w krótkim czasie zarobi duże pieniądze.

Jak opowiedział policjantom mężczyzna, to on sam nieświadomie nawiązał kontakty z oszustami, gdy przeglądając Internet  zauważył reklamę z informacją o tym, że inwestując odpowiednio swoje oszczędności można w krótkim czasie zarobić duże pieniądze. Oferta była na tyle interesująca, że postanowił to sprawdzić. W tym celu podał swój numer telefonu, a po pewnym czasie zadzwonił do niego przedstawiciel firmy, który w opowieściach roztoczył przed nią wizję zarobku dużych i szybkich pieniędzy. Aby zacząć zarabiać, pokrzywdzony miała zainstalować aplikację AnyDesk oraz założyć konto na platformie inwestycyjnej. Fałszywy doradca dzwonił do niego oferując pomoc przy zakładaniu konta. Nieświadomy niczego mężczyzna, wykonywał bez zastanowienia polecenia fałszywego konsultanta i zainstalował hakerskie oprogramowanie i założył konta na które następnie wpłacił trochę pieniędzy.

Gdy obserwował swoje „konto inwestycyjne”,  zauważył jak „pomnażane” są jego pieniądze. Cały czas kontaktował się z konsultantem za pomocą jednego z komunikatorów internetowych. Ta korespondencja trwała kilka tygodni. W tym czasie nieświadomy podstępu zielonogórzanin wpłacał kolejne pieniądze widząc jednocześnie, że jego oszczędności „pracują”, a zysk cały czas rośnie.

Problem pojawił się dopiero, gdy mężczyzna postanowiła wypłacić część „zysków”. Gdy złożył zlecenie, „konsultant” poinformował, że musi jeszcze wnieść stosowna opłatę. Nieświadomy zagrożenia mężczyzna przelał na konto nieznanej firmy kolejne pieniądze.  Gdy jednak pieniądze do niego nie wróciły i zaczęły się problemy z logowaniem na wirtualne konto inwestycyjne, zorientował się, że został oszukany. W sumie przelał przestępcom ponad 30 tysięcy złotych.

Szanowni Państwo! Ta historia to tylko jedna z wielu z jakimi na co dzień mają do czynienia policjanci w całej Polsce. Nie ma dnia, żeby policjanci nie otrzymywali zgłoszeń od oszukanych osób, które przez nieostrożność w sieci tracą pieniądze. Czasami oszuści nakłaniają do kliknięcia na przesłane przez siebie linki, które kierują do fałszywych stron wyłudzających dane dostępowe do konta. Innym razem każą instalować różne aplikacje, które również umożliwiają im dostęp do naszych kont i kradzież pieniędzy. A w innych przypadkach udają klientów, którzy chcą od nas kupić towar wystawiony na portalu aukcyjnym i wyłudzają od nas dane, żeby następnie nas okraść.

Pamiętajmy o bezpieczeństwie przy korzystaniu z Internetu. Chrońmy swoje dane – nie podawajmy danych do logowania na konta bankowe czy numerów kart czy też nie przesyłajmy zeskanowanych dokumentów tożsamości. Zanim wpłacimy pieniądze sprawdźmy czy dana firma w ogóle istnieje. Nie przekazujmy też żadnych poufnych informacji nikomu przez telefon, bo tak naprawdę nie wiemy z kim mamy do czynienia. Nie klikajmy na podane linki i nie instalujmy w ten sposób żadnych aplikacji, aby nie narazić się na utratę oszczędności życia. Nie podejmujmy ważnych decyzji w pośpiechu i zawsze zastanówmy się czy warto inwestować oszczędności życia w Internecie.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSiła doświadczenia do Senatu
Następny artykułPolicja Zielona Góra: Kampania społeczna #ZnamTeNumery