A A+ A++

Białostoccy funkcjonariusze prowadzili działania operacyjne w okolicach Makowa Mazowieckiego. Wykorzystywali do tego bezzałogowiec obserwacyjny należący do Wydziału Techniki Operacyjnej z podlaskiej komendy wojewódzkiej. 

W pewnym momencie stracili kontrolę nad dronem. Rozpoczęto poszukiwania, które trwają już kilkadziesiąt godzin. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że to urządzenie nie miało wmontowanego lokalizatora. Źródła RMF FM utrzymują, że znalezienie drona może być bardzo trudne. Maszyna zaginęła w okolicy, w której są lasy, a także bagna.

Pod uwagę brane są dwie wersje zdarzenia. Po pierwsze awaria techniczna sprzętu, ale także nie jest wykluczone, że dron został przejęty za pomocą systemu zwalczającego drony.

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW PRL-u miał go każdy. Tyle płacą za niego dzisiaj
Następny artykułАктивісти випровадили з Лаври митрополита РПЦ під вигуки “Онуфрія на обмін”