Dzięki szybkiej reakcji kierowcy komunikacji miejskiej podejrzany o zniszczenie mienia został zatrzymany. Straty oszacowano na kwotę ponad 6 tysięcy złotych. 61-latek usłyszał już zarzut. Zgodnie z kodeksem karnym, za to przestępstwo, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
We wtorek o 12.15, dyżurny Komisariatu I Policji otrzymał informację, że w autobusie linii numer 111 na przystanku Makoszowy Oświęcimska zostały wybite dwie szyby. Sprawcą był 61-letni mieszkaniec Katowic który od kierowcy autobusu próbował wymusić wcześniejszy odjazd. Kiedy jego żądania spotkały się z odmową, mężczyzna zaczął wybijać szyby w autobusie, używając do tego młotka ewakuacyjnego. Kierowca zamkną wtedy wszystkie drzwi w autobusie, a sam z niego wyszedł i wezwał na miejsce policjantów. 61-latek na widok mundurowych uspokoił się i został zatrzymany. Podejrzany jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty dotyczące zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS