Policja Zabrze: Mandat, punkty karne i utrata prawa jazdy – to konsekwencje zbyt szybkiej jazdy

Ruch na drogach naszego miasta regularnie nadzorują policjanci ze specjalnej grupy „Speed”. Funkcjonariusze w służbie wykorzystują nieoznakowane radiowozy BMW i Kia Stinger z video rejestratorem. Wprowadzone na terenie całego kraju ograniczenia w przemieszczaniu się osób przyczyniły się do znacznego zmniejszenia liczb poruszających się pojazdów, również na drogach w regionie. Niestety policjanci nadal ujawniają bardzo nieodpowiedzialne zachowania na drogach. Sprawcy wykroczeń nie pozostają bezkarni.

W ten weekend, aż 4 kierowców straciło uprawnienia za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h. W sobotę na ul. Goduli policjanci odebrali prawo jazdy 36-letniemu mężczyźnie, który w obszarze zabudowanym motocyklem BMW pędził z prędkością 110 km/h. Na tej samej ulicy dokument uprawniający do kierowania mundurowi zatrzymali 20-letniemu mężczyźnie siedzącemu za kierownicą Audi A3. Lekkomyślny kierowca jechał z prędkością 115 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Obydwaj kierowcy za przekroczenia prędkości o 60 km/h i 65 km/h zostali ukarani mandatami, a najbliższe trzy miesiące będą musieli powstrzymać się od jazdy, gdyż znaczne przekroczenia miały miejsce w obszarze zabudowanym.

W niedziele również na ul. Goduli dwóch kolejnych kierowców straciło prawo jazdy. Był to 20-letni kierowca volkswagena, który przekroczył dozwoloną prędkość o 97 km/h oraz 34-letni kierowca opla, który przekroczył prędkość o 52 km/h. Patrol specjalnej grupy „Speed” możemy spotkać też poza terenem zabudowanym, gdzie funkcjonariusze patrolują główne ciągi komunikacyjne, czuwając nad bezpieczeństwem ruchu.