A A+ A++

Świdniccy policjanci apelują o rozsądek i zachowanie szczególnej ostrożności w trakcie nawiązywania znajomości w sieci czy to z „amerykańskim żołnierzem, inżynierem z platformy wiertniczej, czy lekarzem na misji” te znajomości rzadko kiedy mają happy end jak w książkach Harlequina. Przekonała się o tym 40-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, która uwierzyła, że koresponduje z amerykańskim pracownikiem platformy wiertniczej i niestety straciła swoje pieniądze.

Przestępcy nie próżnują, wymyślając coraz to nowe wersje oszustw, podając się m.in. za amerykańskiego żołnierza, komandosa, pracownika platformy wiertniczej, lekarza na misji itp. i grają na ludzkich uczuciach. Opowiadane przez nich historie w najdrobniejszych szczegółach bardzo starannie przemyślane, a nakierowane na budzenie emocji. Oszuści powoli zaprzyjaźniają się –zdobywając zaufanie, a kiedy przyjdzie odpowiedni moment… proszą o pieniądze. Nieświadome podstępu osoby, przekazują gotówkę na rachunki bankowe przestępców, tracąc swoje oszczędności. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom!

Wczoraj tj. 5 kwietnia br. do świdnickiej komendy zgłosiła się 40-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, która została oszukana przez internetowego znajomego, a w efekcie straciła blisko 6 tysięcy złotych.

A wszystko zaczęło się tak…….w styczniu tego roku sprawca oszustwa nawiązał kontakt z kobietą za pośrednictwem jednego z popularnych z portali społecznościowych. Podawał się za 44-letniego pracownika platformy wiertniczej w Zatoce Meksykańskiej. Korespondując z 40-latką, opowiadał wiele o sobie, wzbudzając tym jej zaufanie. Mężczyzna w rozmowach wykazywał coraz większe zainteresowanie nowo poznaną kobietą.

Po dłuższej znajomości i pogłębieniu wzajemnych relacji przekonał 40-latkę do udzielenia mu małej pożyczki w kwocie kilkuset dolarów na pokrycie opłaty za transport części na platformę, bo jego konto zostało zablokowane. Nieświadoma oszustwa 40-latka uległa jego prośbie i przekazała pieniądze. Potem były kolejne prośby o pożyczki, które kobieta spełniała. Ostatnia pożyczka jaką kobieta udzieliła rzekomemu „pracownikowi platformy” była przeznaczona na transport tj. jego wylot helikopterem z platformy. Mężczyzna cały czas zapewniał , że odda wszystkie pożyczone pieniądze, obiecywał też szybkie spotkanie i wyznawał miłość. Kiedy nieświadoma oszustwa kobieta przelała umówioną kwotę, oszust poinformował ją o konflikcie z szefem , który nie chce zezwolić na jego wyjazd z platformy. Mężczyzna ponownie wówczas poprosił o pożyczkę, wtedy 40-latka zorientowała się ,że niestety padła ofiarą oszusta i happy endu w tym przypadku nie będzie.

Pokrzywdzona w efekcie tej znajomości internetowej straciła blisko 6 tyś złotych.

Świdniccy policjanci apelują i ostrzegą!

Nie dajmy się więc oszukać.

W kontaktach z osobami poznanymi w sieci zachowujmy szczególną ostrożność. Zwłaszcza wtedy, gdy proszą nas o pieniądze.

Oficer Prasowy KPP Świdnica
mł. asp. Magdalena Ząbek

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Świdnica: Świdniccy policjanci kontynuują spotykania z uchodźcami zza wschodniej granicy i przypominają o najważniejszych kwestiach związanych z bezpiecznym pobytem na terenie Polski
Następny artykułAfghan American naval reservist who was held by Taliban details return home in first interview since release