A A+ A++

Policjanci jeszcze w tym samym dniu od zgłoszenia zatrzymali sprawcę, który powybijał szyby w oplu, a następnie go podpalił. Gdyby nie reakcja przypadkowych osób, które zaczęły gasić pojazd, z całą pewnością osobówka spłonęłaby doszczętnie. 22-letni sprawca usłyszał zarzut zniszczenia pojazdu o charakterze chuligańskim, za co grozi mu surowsza kara.

W sobotni wieczór na ulicy Kołłątaja zaczął się palić opel, którego wcześniej grupa osób demolowała kamieniami i kijami. Sprawcy byli zamaskowani. Świadkowie wezwali straż pożarną, a w międzyczasie próbowali ugasić płonący pojazd. Na miejscu policjanci wraz z technikiem przeprowadzili oględziny. Następnego dnia rano do komendy zgłosiła się właścicielka osobówki, od której przyjęto zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Wieczorem w rękach policjantów był już jeden ze sprawców. Okazało się, że to 22-letni mężczyzna, który mieszka na tej samej ulicy co zgłaszająca. Sprawca trafił na noc do policyjnego aresztu. Przestępstwo, którego się dopuścił zakwalifikowano jako czyn o charakterze chuligańskim. W związku z tym 22-latkowi grozi surowsza kara.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSCL Siem. Śląskie: Wieczór walentynkowy – program muzyczny Mariusz Krajewski i Przyjaciele
Następny artykułPolicja Bełchatów: Chcesz stracić oszczędności całego życia? Przekaż je oszustowi, który podaje się za policjanta!