Policjanci z patrolówki zareagowali na wykroczenie przechodzenia w miejscu niedozwolonym przez 2 mężczyzn, którzy wysiedli z zaparkowanego pojazdu. Kierowca początkowo podawał mundurowym niezgodne dane dotyczące swojej osoby. Szybko wyszło na jaw, dlaczego chciał wprowadzić w błąd policjantów. Okazało się, że był poszukiwany, ponieważ miał odbyć karę w więzieniu. Dodatkowo kierował mając orzeczone przez sądy 3 zakazy kierowania pojazdami.
Podczas nocnego patrolowania ulic miasta uwagę policjantów zwrócili meżczyźni, którzy wysiedli z samochodu i przebiegli przez ulicę w miejscu niedozwolonym. Stróże prawa zareagowali na popełnione wykroczenie. Mężczyźni chcieli kupić sobie kebaba. Podczas legitymowania kierowca nie umiał sprecyzować dokładnie swoich danych, ciągle je zmieniał, co tłumaczył zdenerwowaniem. Gdy w końcu podał prawdziwe dane, okazało się, że jest poszukiwany. Zamiast na wolności miał być więzieniu, gdzie spędzić miał 10 miesięcy. Ponadto wyszło na jaw, że nie mógł kierować pojazdem. Pierwszy zastosowany zakaz obowiązywał go na 7 miesięcy, kolejny na 6 lat, a ostatni na 7 lat. Mężczyzna został zatrzymany i dalszą część nocy spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszy zarzut, a następnie trafi za kratki, gdzie odbędzie swój wyrok. Za niestosowanie się do sądowych zakazów grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS