Siemianowiccy policjanci interweniowali wobec matki, która znajdując się pod wpływem alkoholu, zajmowała się 2,5 rocznym synkiem. 43-latka miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Wcześniej w mieszkaniu kobiety odbywała się impreza zakrapiana alkoholem. Pijana matka swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mogła narazić dziecko na bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia. Dlatego usłyszała dzisiaj zarzut za popełnione przestępstwo. Może jej grozić nawet 5 lat więzienia.
43-letnia mieszkanka Siemianowic miała w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu i w takim stanie sprawowała opiekę nad swoim 2,5 letnim synem. Policjanci zastali ją po godzinie 10.00 w mieszkaniu, w którym panował nieład i brud. W pokoju znajdowały się puste butelki i puszki po alkoholu. Policjanci powiadomili o tym fakcie pracownika MOPS-u. Chłopczyk został oddany do placówki opiekuńczo-wychowawczej, a matka trafiła do policyjnego aresztu. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jej zarzutu sprawowania opieki nad dzieckiem będąc pod wpływem alkoholu, czym naraziła je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Jak ustalono, kobieta w przeszłości miała już ograniczone prawa rodzicielskie wobec swojej starszej córki z powodu alkoholu. Za popełnione przestępstwo grozi jej nawet 5 lat więzienia. O tym, czy chłopczyk wróci do matki, zadecyduje sąd rodzinny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS