A A+ A++

Determinacja i dociekliwość funkcjonariusza z VI Komisariatu Policji Komendy Miejskiej w dniu wolnym od służby pozwoliła pomóc starszemu mężczyźnie, który samotnie mieszka w klatce obok. Stróż prawa zlokalizował mieszkanie, z którego dochodziły krzyki i wołanie o pomoc i wezwał odpowiednie służby.

17 listopada 2020 roku, około godziny 22.30, funkcjonariusz z widzewskiego komisariatu będąc w czasie wolnym od służby przebywał wraz z żoną w swoim miejscu zamieszkania na Polesiu. W pewnym momencie usłyszał wołanie o pomoc starszej osoby. Po chwili zorientował się, że głos dochodzi z kratek wentylacyjnych bloku. Funkcjonariusz nawiązał rozmowę ze starszym mężczyzną. Niestety senior nie był w stanie określić, gdzie mieszka. Policjant natychmiast pobiegł do klatki obok, natomiast jego żona kontynuowała konwersację z mężczyzną. Po namierzeniu numeru lokalu okazało się, że drzwi są zamknięte od środka. Sąsiad powiedział policjantowi, że przewrócił się i nie może wstać o własnych siłach. Jest sam i nie jest w stanie otworzyć mieszkania. Funkcjonariusz wezwał straż pożarną, która pokonała zabezpieczenia i otworzyła drzwi. Po wejściu do środka policjant i strażacy zobaczyli leżącego w przedpokoju, trzęsącego się starszego mężczyznę. Natychmiast przenieśli go do pokoju i wezwali karetkę pogotowia ratunkowego. Po wstępnym przebadaniu 77-latek został zabrany do szpitala.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Łódź: Śmiertelny wypadek na Rodakowskiego
Następny artykułRadna opuściła klub. „Lider prowadził nieustannie negatywną kampanię wyborczą”