Policjanci przypominają o zasadzie ograniczonego zaufania do osób podszywających się za funkcjonariuszy, pracowników administracji czy innej instytucji. Gdyńscy policjanci pracują nad sprawami oszustów działających metodą „na funkcjonariusza”, do których doszło wczoraj.
Funkcjonariusze policji każdego dnia prowadzą działania w zakresie bezpieczeństwa osób starszych. Mundurowi przypominają, że sprawcy wciąż modyfikują metody oszustw i wykorzystują zaufanie osób starszych do instytucji. Wczoraj w Gdyni doszło do dwóch oszustw, gdzie sprawcy podali się za funkcjonariuszy i wyłudzili 28 tys. zł oraz biżuterię wartości około 50 tys. zł.
W pierwszym zdarzeniu do seniorki zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako policjant i oświadczył, że jej pieniądze w banku są zagrożone, a mundurowi robią zasadzkę na przestępców. Kobieta miała od razu wybrać numer 112 aby potwierdzić wiarygodność dzwoniącego, co uczyniła i usłyszała innego mężczyznę-oszusta, który wszystko potwierdził 82-latce. Następnie seniorka udała się do banku i wybrała 28 tys. zł, które zgodnie z instrukcją przekazała kurierowi. O tym, że została oszukana zorientowała się po fakcie.
Drugie zdarzenie wyglądało bardzo podobnie. Do kobiety zadzwonił mężczyzna, który również przedstawił się jako policjant. Poinformował seniorkę, że w miniony piątek dzwonił do niej oszust, który podawał się za pracownika poczty. Ponieważ 72-latka faktycznie odebrała kilka dni temu takie połączenie, zgodziła się na pomoc w zatrzymaniu oszusta i spakowała do siatki swoją biżuterię o wartości około 50 tys. zł, a następnie pozostawiła ją przy kole wskazanego samochodu. Zgodnie z dalszą instrukcją, po przekazaniu biżuterii miała udać się do banku aby wypłacić pieniądze ale okazało się, że oddział banku jest nieczynny. W ten sposób nie straciła wszystkich oszczędności.
O tych zdarzeniach zostali poinformowani gdyńscy policjanci, którzy przyjęli zawiadomienie, ustalili dokładne okoliczności i obecnie pracują nad ustaleniem i ukaraniem sprawców.
Przypominamy, że nigdy nie należy działać w pośpiechu. Warto sprawdzić, czy rozmowa faktycznie została przerwana i dopiero po upewnieniu się dopiero wybierzmy numer 112 żeby potwierdzić czy nikt nie chce nas oszukać. Pamiętajmy, ze policjanci nigdy nie proszą o przekazanie biżuterii lub pieniędzy i nigdy nie zadzwonią z takim żądaniem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS