Do tragicznego wypadu doszło w środę na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Starcza. Wstępne ustalenia wskazują, że 40-letni mężczyzna przechodził na drugą stronę autostrady w miejscu niedozwolonym, gdy na pasie ruchu w kierunku Gliwic wtargnął wprost pod nadjeżdżające mitsubishi. Życia mężczyzny nie udało się uratować. Kryminalni z Częstochowy, pod nadzorem prokuratury, ustalają przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Do wypadku doszło około 15.30 na autostradzie A1. 40-letni mieszkaniec gminy Konopiska wracał z pracy. Poprosił kierowcę, aby nie zawoził go pod dom, tylko wysadził na wysokości miejscowości Starcza. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszemu udało się pokonać dwa pasy ruchu w kierunku Łodzi. Wchodząc jednak z pasa zieleni na jezdnię w kierunku Gliwic, wtargnął wprost pod nadjeżdżające mitsubishi. W wyniku odniesionych obrażeń, pieszy poniósł śmierć na miejscu. Prowadzone w tej sprawie śledztwo ma wyjaśnić dokładne okoliczności tego zdarzenia.
PRZYPOMINAMY!
Autostrada, to droga dwujezdniowa, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi, przeznaczona TYLKO do ruchu pojazdów samochodowych!
Dozwolona prędkość pojazdów poruszających się autostradą, to 140 km/h, dlatego ruch pieszych jest tam zabroniony.
Zabronione jest również zatrzymywanie, bądź postój poza określonymi sytuacjami, spowodowanymi awarią lub uszkodzeniem pojazdu.
Apelujemy o ostrożność i rozsądek!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS