Chorzów obudził się dzisiaj, ale trzeźwość niektórych kierowców znów dała znać o sobie. Policjanci, nie odpoczywając nawet po śląskich feriach, przypomnieli nam, że drogowa czujność nigdy nie śpi.
- Akcje „Trzeźwość” znów w akcji na ulicach Chorzowa.
- Nietrzeźwi kierowcy na celowniku policji już od wczesnych godzin porannych.
- Trzej mężczyźni zapłacą wysoką cenę za ignorowanie przepisów.
Początek roku szkolnego oznacza dla wielu powrót do codziennej rutyny, ale dla miejscowej policji to kolejna okazja, aby przypomnieć o nieustającej walce z nietrzeźwymi kierowcami. Już od pierwszych promieni słońca, chorzowskie drogi zapełniły się dodatkowymi patrolami, mającymi na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach tuż po zakończeniu ferii.
Wśród tych, którzy zdecydowali się zignorować przepisy, znaleźli się mężczyźni w wieku od 27 do 42 lat. Pierwszy z nich, młody mieszkaniec Siemianowic Śląskich, został zatrzymany już przed godziną 7 rano, stając się niechlubnym przykładem, jak łatwo można stracić prawo jazdy. Nie poprawił to jednak postępowania kolejnych kierowców. W ciągu godziny, na listę nietrzeźwych dołączył 42-latek z Rogoźnika, a następnie 32-letni mieszkaniec Radomska, u którego alkomat również nie zostawił złudzeń co do stanu trzeźwości.
To tylko trzej z wielu, którzy codziennie decydują się ryzykować nie tylko własnym życiem, ale i bezpieczeństwem innych uczestników ruchu. Ich działania, chociaż indywidualne, rzucają cień na wspólnotę kierowców, przypominając o ciągłej potrzebie edukacji i konsekwencji za lekceważenie przepisów drogowych. Niech ten poranek w Chorzowie będzie dla nas wszystkich przestrogą, że trzeźwość za kierownicą to fundament bezpiecznej podróży, a policja nie zamierza przymykać oka na tego typu wykroczenia.
Źródło: Policja Chorzów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS