Niesforny pracownik „pożyczył” firmowy samochód i doprowadził do kolizji. Zdarzenie miało miejsce wczoraj w Chełmie w godzinach porannych. Skorzystał z tego, że w stacyjce były kluczyki i odjechał. W trakcie przejażdżki doprowadził do kolizji z zaparkowanym samochodem, zgubił tablicę rejestracyjną i zderzak, a następnie odstawił samochód w to samo miejsce. Za swój czyn będzie tłumaczyć się w sądzie.
Wczoraj w godzinach porannych dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej. Na miejscu policjanci znaleźli tablicę rejestracyjną i zderzak. W toku wykonywanych czynności ustalili właściciela samochodu, którym okazała się być 40 letnia kobieta. Jak wyjaśniła Volkswagen Transporter należy do niej, a „pożyczył” go pracownik firmy nie informując o tym. W czasie gdy go użytkował doprowadził do kolizji z innym samochodem gubiąc tablicę rejestracyjną i zderzak, a następnie odstawił samochód w to samo miejsce. Właścicielka oszacowała straty na kwotę 1500 złotych.
Za czyn krótkotrwałego użycia pojazdu mechanicznego może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
sierż. Angelika Głąb-Kunysz
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS