A A+ A++

W czwartek rozpoczyna się Narodowy Spis Powszechny. Płoccy policjanci apelują o zachowanie ostrożności – oszuści mogą próbować wyłudzić dane do kont bankowych.

Komenda Miejska Policji w Płocku apeluje o zachowanie ostrożności podczas udzielania informacji w Narodowym Spisie Powszechnym. Funkcjonariusze szczególnie apelują o ostrzeżenie bliskich seniorów przed oszustami, którzy mogą próbować wyłudzać dane do kont bankowych.

Respondenci, którzy nie będą mogli samodzielnie spisać się poprzez formularz internetowy, zostaną spisani jedną z dwóch innych metod:

  • wywiadu telefonicznego wspieranego programem komputerowym (CATI)
  • wywiadu bezpośredniego prowadzonego przez rachmistrza spisowego i rejestrowanego na elektronicznym urządzeniu przenośnym (CAPI)

Obie metody, wywiad telefoniczny i bezpośredni, polegają na zebraniu danych od osób fizycznych objętych spisem powszechnym. Wobec każdego respondenta jest dobierana i stosowana jedna, odpowiednia dla niego metoda. Bardzo ważne jest przy tym bezpieczeństwo danych.

– Pamiętajmy, że podczas tych metod spisu, nikt nie powinien żądać od nas podania danych do kont oraz kart bankowych. Pod żadnym pozorem takich danych nie udostępniajmy. To działanie oszusta, który chce wyłudzić od nas dane, aby wykraść pieniądze z konta – zaznaczają policjanci – Apelujemy, aby ostrzec seniorów, że taki spis właśnie się rozpoczął i żeby pod żadnym pozorem danych do kont bankowych nie podawać – dodają.

Na stronie internetowej GUS dostępny jest szczegółowy wykaz danych, jakie będą zbierane podczas Narodowego Spisu Powszechnego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł#KORONAWIRUS RAPORT: Kolejne złe statystyki. W powiecie dębickim 77 nowych zakażeń, 6 przypadków śmiertelnych
Następny artykułKotlety schabowe pod pierzynką. Polski klasyk w nowej odsłonie