Zdecydowaną faworytką jest Świątek. Polka w Paryżu idzie jak burza. Z łatwością odprawia do domu kolejne rywalki. Jedyne problemy napotkała w drugiej rundzie, kiedy w meczu z Naomi Osaką musiała bronić piłki meczowej. W pozostałych meczach liderka rankingu WTA dosłownie zmiatała swoje przeciwniczki z kortu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS